Szybkie weekendowe wypady cieszą się coraz większą popularnością. Z reguły bywają niedrogie, a w ich czasie można naprawdę sporo zobaczyć. Nie trzeba więc brać tygodniowego urlopu, by poznać najważniejsze zabytki miasta i poznać kulturę jego mieszkańców. Gdzie warto pojechać jesienią na szybki weekendowy wypad w Europie? Oto najtańsze miasta Europy na city break.
Szybki weekendowy wypad poza sezonem turystycznym pozwala wiele zaoszczędzić. "Daily Mail" sporządził przydatny ranking najtańszych miast w Europie, w którym wzięto pod uwagę najpopularniejsze koszty turystyczne - wieczornego posiłku dla dwojga z winem, napojami, dwudniowego trzygwiazdkowego zakwaterowania, zwiedzania i transportu miejskiego.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Z rankingu wynika, że najtańsze na weekendową podróż są Ateny. Za ten krótki urlop w Grecji trzeba zapłacić 1150 zł. Na podium znalazła się też Lizbona, gdzie za wakacje na tym samym poziomie trzeba zapłacić 1210 złotych. Z kolei na trzecim miejscu rankingu pojawiło się polskie miasto. Za urlop w Krakowie trzeba zapłacić około 1215 złotych.
Nie trzeba jechać daleko, by tanio wypocząć w europejskich miastach. Według "Daily Mail" atrakcyjne ceny są również w Łotwie. Za weekend w Rydze trzeba zapłacić 1221 zł. Z kolei na weekendowy wypad do Budapesztu musimy zapłacić około 1225 złotych. Niewiele droższy będzie też wypoczynek u naszego sąsiada. Weekend w Czechach kosztuje około 1378 zł.