Choć Bałtyk kojarzy się przede wszystkim z wakacjami, to wiele osób decyduje się, by udać się w te rejony na jesienny wypad. Nic w tym dziwnego! Z plaż znikają wszechobecne tłumy i parawany, a podróżni w spokoju mogą delektować się szumem fal i spacerami wzdłuż brzegu morza. Dodatkowo to świetna okazja, by powdychać nasycone jodem powietrze. Poznajcie dwie urocze miejscowości na krótki jesienny wypad.
Jarosławiec to niewielka i spokojna wieś położona w województwie zachodniopomorskim niedaleko Darłowa oraz Ustki. Zachwycą was tutaj urokliwe krajobrazy, nadmorski klif i... "Polski Dubaj". To właśnie tak mówi się na słynną sztuczną plażę o powierzchni pięciu hektarów. Co ciekawe, inwestycja wyniosła 170 mln złotych i miała na celu ochronę tamtejszego klifu.
Jarosławiec posiada także bogatą ofertę noclegową oraz gastronomiczną, szlaki turystyczne i rowerowe. Jednym z najpopularniejszych miejsc jest tutaj latarnia morska, z której rozpościera się wyjątkowy widok na morze i jeziora. Obiekt został wybudowany już w 1838 roku, a od 1993 roku funkcjonuje w rejestrze zabytków.
Świetnym kierunkiem na jesienny wypad nad morzem jest również Kołobrzeg, który ma do zaoferowania nie tylko piękną plażę i długie molo. To w końcu jedna z najstarszych osad na Pomorzu Zachodnim! W związku z tym znajdziecie tu wiele ciekawych zabytków i zapoznacie się z historią miasta. Kołobrzeg to także miejscowość uzdrowiskowa. Zlokalizowane są tutaj źródła wody mineralnej, solanki i pokłady borowiny. Kuracjusze z całej Polski wybierają ten kierunek, by leczyć m.in. choroby górnych dróg oddechowych, stawów lub krążenia.
Wśród najciekawszych miejsc można z pewnością wymienić tamtejsze oceanarium, latarnię morską z 1666 roku czy Miasto Myszy, czyli wyjątkową wystawę ponad 500 żywych zwierząt.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.