Podróż samolotem często wiąże się z uniedogodnieniami w postaci nieznośnych pasażerów. Niektórzy nadużywają alkoholu, inni zabierają miejsce na nogi, a jeszcze inni urządzają awantury z załogą. Tak też stało się i tym razem. Nagranie, które trafiło do sieci, pokazuje szokującą reakcję kobiety po tym, jak załoga poprosiła ją o zdjęcie psa z kolan.
Zdarzenie miało miejsce w środę, 12 października przed wylotem z Atlanty do Nowego Jorku. Jedną z pasażerek linii Delta była wówczas Katarzyna Drążewska - Polka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych. Kobieta prowadzi profil "Odkrywając Amerykę", na którym dzieli się z obserwatorami doświadczeniami z życia za granicą. Tym razem mogli oni usłyszeć o dość zaskakującej historii.
Jak zostać wyrzuconym z samolotu i dostać bana na przeloty wybraną linią lotniczą do końca życia? Krótki poradnik
- napisała kobieta na Instagramie.
Kobieta atakowała pasażerów i obrażała załogę. Fot. www.instagram.com/odkrywajacameryke_pl/
Pasażerka znajdująca się na pokładzie tego samego samolotu podróżowała ze swoim psem. Zaraz po zajęciu miejsca wyjęła czworonoga z transportera i posadziła go na kolanach. Jak się okazało, nie posiadała żadnych uprawnień, które pozwalałyby jej podróżować w ten sposób. Załoga samolotu poinformowała kobietę o konieczności umieszczenia psa w transporterze. Jej reakcja była jednak zaskakująca - zaczęła używać niecenzuralnych słów i oznajmiła, że obsługa nie zna się na swojej pracy.
Jak relacjonuje instagramerka, pracownicy podjęli decyzję o wyprowadzeniu agresorki z samolotu. Ta jednak wpadła w jeszcze większy szał. Kiedy zauważyła, że jeden z pasażerów nagrywa zajście, zaatakowała go butelką wody.
Pierwszy raz doświadczyłam takiej sytuacji w samolocie i powiem wam, że szczerze byłam pełna podziwu, jak pracownicy linii poradzili sobie z taką pasażerką. Pełen profesjonalizm, zero emocji, dbanie o bezpieczeństwo pasażerów - kobieta naprawdę była niezrównoważona i nie wiedzieli, do czego się posunie
- pisała kobieta.
Awantura na pokładzie samolotu. Kobieta atakowała pasażerów i obrażała załogę. Fot. www.instagram.com/odkrywajacameryke_pl/
Ostatecznie pasażerka opuściła pokład, a samolot wyleciał z 45-minutowym opóźnieniem. Jak przyznała Katarzyna Drążewska, pierwszy raz usłyszała klaskanie w samolocie w Stanach Zjednoczonych. Brawa były uznaniem dla pracy i opanowania załogi. Nagranie ze zdarzenia trafiło także na serwis Reddit.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.