Wypady typu city break to krótkie, najczęściej weekendowe wyjazdy do popularnych turystycznie miast. Osoby decydujące się na tego typu podróże mają jeden cel - odwiedzenie jak największej liczby atrakcji za jak najmniejszą kwotę. Gdzie wybierzemy się na najtańszy city break w Europie? Jak co roku zestawienie przygotowała brytyjska firma "Post Office Travel Money".
Przy tworzeniu listy firma wzięła pod uwagę 12 różnych elementów, takich jak cena kolacji dla dwojga z butelką wina, największych atrakcji, komunikacji miejskiej czy pobytu w trzygwiazdkowym hotelu dla dwóch osób. Jak przyznali autorzy, po raz pierwszy od 15 lat zachodnioeuropejskie kierunki są tańsze od wschodnich miast. Gdzie jesienią możemy wybrać się na najtańszy city break?
Jak się okazuje, najmniej zapłacimy w Atenach. Zgodnie z brytyjskimi wyliczeniami, za weekend w Grecji zapłacimy 207 funtów, czyli około 1147 zł. Drugie miejsce przypadło stolicy Portugalii. Krótki wypad w Lizbonie będzie nas kosztować 218 funtów (1208 zł). Jak się okazuje, również Polska jest idealnym miejscem na city break. Zgodnie z analizą, weekend w Krakowie może wynieść 218,55 funta, czyli około 1211 zł.
Na dalszych miejscach zestawienia znalazła się również stolica Łotwy, która może poszczycić się piękną architekturą secesyjną, urokliwą starówką i pyszną kuchnią. Weekend w Rydze wyniesie nas około 1221 zł. Na kolejnych miejscach znalazł się malowniczy Budapeszt, gdzie zapłacimy około 4 zł więcej oraz nieco droższa Praga. Na wyjazd do stolicy Czech musimy przygotować 1378 zł. Na dalszych miejscach listy znalazły się kolejno: Madryt, Berlin, Dubrownik oraz Rzym.
Jak przyznali autorzy, badanie wykazało wzrosty cen we wszystkich badanych miejscowościach. Największa różnica była zauważalna w branży hotelarskiej. W porównaniu do ubiegłego roku za zakwaterowanie należy zapłacić aż 20 proc. więcej. Największy wzrost można zaobserwować w Amsterdamie (o 104 proc.) i w Barcelonie (67 proc.). Co ciekawe, sytuacja wygląda zupełnie inaczej w Atenach oraz Krakowie. W stolicy Grecji ceny noclegów spadły o 15 proc., natomiast w polskiej miejscowości zapłacimy w tym roku o 1 proc. mniej.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.