Czerwona rzeka w Łodzi. Sprawca zanieczyszczenia już ustalony. "Brawo Wodociągi"

Czerwony kolor rzeki Augustówki wprawił w zaniepokojenie mieszkańców Łodzi, opinię publiczną i pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Trzeba przyznać, że ci ostatni spisali się na medal, ponieważ już ustalili sprawcę zanieczyszczenia oraz miejsce, w którym do tego doszło. "Brawo Wodociągi" - komentują sprawną akcję internauci w mediach społecznościowych.

Augustówka to dopływ rzeki Olechówki. W sobotę mieszkańcy poinformowali łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji, że płynie w niej czerwona woda. Trudno zresztą było przejść obojętnie wobec nienaturalnej barwy Augustówki. Była tak intensywna, jakby ktoś spuścił do rzeki ścieki z rzeźni.

Zobacz wideo Stany Zjednoczone zatrzymały łódź podwodną pełną kokainy

Po otrzymaniu informacji od mieszkańców, na miejsce natychmiast udali się pracownicy Pogotowia Kanalizacyjnego ZWIK. "Wykryli kanał, którym zrzucano ścieki, wytypowano też firmę, z terenu której mogło dojść do odprowadzenia zanieczyszczeń" – poinformowano na Facebooku Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Na terenie firmy, która została uznana za sprawcę, odnaleziono wpust do kanału deszczowego, do którego trafiła nieznanego pochodzenia substancja. W działaniach brali udział funkcjonariusze EkoPatrolu Straży Miejskiej w Łodzi. Pobrano próbki do badań laboratoryjnych.

Joanna Prasnowska ze Straży Miejskiej w Łodzi tłumaczy RMF FM, że "od wyników badań zabezpieczonych próbek będzie zależał wymiar kary, jaki zostanie wymierzony sprawcy". Sprawą ma zająć się także prokuratura i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowisku w Łodzi.

Winowajcy może grozić do 5 lat więzienia

Art. 182 Kodeksu karnego mówi, że kto zanieczyszcza wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Za nieumyślne działanie grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do 2 lat. 

Apel do mieszkańców 

Jednocześnie łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji zwraca się do mieszkańców z prośbą o przekazywanie informacji, jeśli są świadkami nielegalnego odprowadzania ścieków, np. do studzienki kanalizacyjnej, wpustu ulicznego, bezpośrednio do rzeki czy rowu melioracyjnego, albo spotykają się z następstwami takiego postępowania. W takich sytuacjach powinni powiadomić Straż Miejską - tel. 986 lub ZWiK - tel. 994.

Internauci chwalą sprawną akcję pracowników ZWiK-u i Straży Miejskiej i jednocześnie domagają się ujawnienia tożsamości sprawcy, a także zaostrzenia kar za zanieczyszczanie środowiska.

Źródło: RMF FM / Zakład Wodociągów i Kanalizacji 

Więcej o: