To nie plan filmowy "Indiany Jonesa". Archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia z czasów faraona Ramzesa II

Archeolodzy w Izraelu dokonali wyjątkowego odkrycia. Niezwykłe artefakty sięgają okresu panowania starożytnego faraona Ramzesa II. Jak przyznali badacze, mieli okazje poczuć się jak na planie filmowym "Indiany Jonesa".

Jaskinia grobowa została odkryta przez przypadek, gdy koparka pracująca w izraelskim Parku Narodowym Palmahim Beach uderzyła w jej dach. Archeolodzy weszli na miejsce za pomocą drabiny, a to, co ujrzeli na miejscu, przeszło ich najśmielsze oczekiwania.

Zobacz wideo Niecodzienne znalezisko w samym centrum miasta. Ma ponad 500 lat. Zobaczyliśmy je z bliska

Wyjątkowe znalezisko z czasów Ramzesa II 

Niezwykłe odkrycie zostało ujawnione w ubiegłą środę, 14 września. Grupa archeologów natknęła się na nienaruszoną jaskinię grobową skrywającą kawałki ceramiki i artefakty z czasów panowania egipskiego faraona Ramzesa II, który zmarł w 1213 r. p.n.e.

Jak przyznali badacze, miejsce wydawało się nietknięte czasem. Przedmioty leżały dokładnie tak, jak zostały ułożone podczas pogrzebu około 3300 lat temu. Pełniły rolę pewnego rodzaju ofiar, które miały towarzyszyć zmarłym w ostatniej podróży. O znaleziskach poinformował na Facebooku Izraelski Urząd Starożytności. 

To odkrycie jedyne w swoim rodzaju! Dno jaskini wyłożone naczyniami nietkniętymi przez 3300 lat, od późnej epoki brązu, około czasów potężnego króla Ramzesa II. Fakt, że jaskinia została zapieczętowana, a nie splądrowana w późniejszych okresach, pozwoli nam wykorzystać dostępne dziś nowoczesne metody naukowe, aby wydobyć wiele informacji z artefaktów i pozostałości istniejących na naczyniach, na przykład szczątków organicznych, które są niewidoczne gołym okiem

- mówi dr Eli Yannai z Izraelskiego Urzędu Starożytności. 

Niezwykłe znalezisko w Izraelu. Kilka przedmiotów zostało skradzionych 

Zdaniem archeologów jaskinia może dostarczyć pełnego obrazu zwyczajów pogrzebowych z późnej epoki brązu. Wśród przedmiotów znalazły się głównie naczynia ceramiczne, takie jak pomalowane na czerwono misy, kielichy czy słoje. Pochodziły m.in. z Libanu, Cypru i północnej Syrii

Miejsce przetrwało w stanie nienaruszonym, jednak jak poinformowała instytucja, już zdążyło paść ofiarą kradzieży. 

Niestety, pomimo ustawienia strażnika, kilka artefaktów zostało zrabowanych z jaskini, zanim została zapieczętowana, co jest obecnie przedmiotem dochodzenia. W ciągu kilku dni sformułujemy plan przeprowadzenia badań i ochrony tego wyjątkowego miejsca, które jest ucztą dla świata archeologicznego oraz starożytnej historii ziemi Izraela

- podsumował Izraelski Urząd Starożytności. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: