Urokliwe włoskie uliczki, a może górskie krajobrazy w Bośni i Hercegowinie? Europa skrywa w sobie wiele perełek, które warto odwiedzić chociaż raz w życiu. Jak jednak wybrać te najbardziej godne uwagi? Z pomocą przychodzi "The Guardian", który spytał swoich czytelników o miasta, które skradły ich serca.
Włochy co roku przyciągają turystów z całego świata. Zachwycają wąskimi uliczkami, wysokimi temperaturami, a także smaczną kuchnią. Nic więc dziwnego, że kraj zdominował zestawienie.
Czytelników "The Guardian" urzekła dosyć nieoczywista Padwa. Choć miasto nie należy do najpopularniejszych włoskich kierunków, to jest zdecydowanie warte odwiedzenia. Czekają tu renesansowe i gotyckie kamienice, wyjątkowe kościoły oraz pałace. Czytelnicy polecają spacer w pobliskich ogrodach botanicznych czy wybranie się do Bazyliki św. Antoniego. Wieczorem warto skosztować lokalnej kuchni oraz Aperola. To właśnie tutaj narodził się ten popularny włoski trunek. Będąc w Padwie, warto odwiedzić także pobliską Wenecję oraz Weronę.
Wśród wyborów czytelników znalazły się także inne dwa włoskie miasta: Bolonia i Lukka. To pierwsze urzeka charakterystycznymi budynkami z czerwonej cegły, małymi uliczkami oraz dziedzińcami. Odnajdą się tutaj miłośnicy tętniących życiem miejsc - główny plac Bolonii jest pełen muzyki i głośnych rozmów.
Lukka z kolei jest spokojnym toskańskim miasteczkiem. Średniowieczne uliczki można podziwiać ze szczytu Wieży Guinigi. Zobaczycie tu również czterokilometrowe mury obronne, które nie zostały naruszone przez wojnę.
W zestawieniu nie mogło zabraknąć także Hiszpanii. Jeden z czytelników szczególnie zapamiętał Melillę, czyli hiszpańskie miasto w północnej Afryce, na północnym wybrzeżu Maroka. Urzekła go przede wszystkim wielokulturowość - spotkamy tu zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów, żydów oraz hindusów.
Pejzaż miasta jest równie zróżnicowany: uliczki małych marokańskich domów ustępują szerokim alejom, na których znajdują się cuda w stylu art deco
- pisał czytelnik "The Guardian".
Podróżnicy polecili również "kuzynkę Barcelony" - Tarragonę oraz Kadyks - miasto pełne historii, flamenco, ogrodów, wież oraz pysznego jedzenia.
Nie zabrakło również bałkańskich perełek. Wśród nich znalazła się stolica Serbii - Belgrad oraz Bośni i Hercegowiny - Sarajewo. Czeka tu na was niezwykła historia, przystępne ceny i niezwykłe krajobrazy. Zdaniem czytelników warto wybrać się również do angielskiego Wells i bułgarskiego Płowdiwu.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.