Rosjanie krzyczeli "Chwała Rosji". Bojowe Gruzinki wyrzuciły ich z autobusu. "Putin to ch*j!" [WIDEO]

Para Rosjan podróżująca po Gruzji została wyrzucona z autobusu przez innych pasażerów w akompaniamencie soczystych krzyków i wyzwisk. Trudno się dziwić - z niewiadomych powodów Rosjanie wykrzykiwali "Chwała Rosji".

Rosjanie, ze względu na wojnę w Ukrainie, nie są mile widziani przez mieszkańców innych krajów. W Gruzji doszło nawet do potyczek słownych. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się na Twitterze.

Zobacz wideo Kowal do Morawieckiego: To, jak będzie po tej wojnie, zależy także od pana

Gruzja. Rosjanie wyrzuceni z autobusu za "chwałę Rosji"

Agencja NEXTA udostępniła na Twitterze nagranie z Gruzji, na którym widać, jak lokalni mieszkańcy wyrzucają z autobusu turystów z Rosji. Małżeństwo wykrzyknęło "chwała Rosji", czym naraziło się pozostałym pasażerom.

Pasażerowie zwrócili Rosjanom uwagę, że skoro nie podoba im się w ich kraju, mają natychmiast wracać do siebie.

Sezon wakacyjny dobiegł końca, a w Tatrach tłumy Tłumy w Tatrach. Gigantyczne kolejki na Giewont i Rysy [WIDEO]

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Skoro ci się nie podoba, to co robisz w Gruzji? Wynocha do Rosji

- słyszymy.

Cała Europa uważa was za okupantów. Nikt was nie potrzebuje. Ani Europa, ani Ameryka, ani Gruzja!

- wykrzykuje na nagraniu jedna z Gruzinek.

Na zachowanie turystów z Rosji zareagował również kierowca autobusu. Zatrzymał się i kazał im natychmiast opuścić pojazd. Gdy to zrobili, mężczyzna nie mógł powstrzymać się od pokazania pasażerom i kierowcy środkowego palca. Nie trzeba było też czekać na reakcję Gruzinek, które wykrzykiwały:

Putin ch*j i wy też. Chwała Ukrainie! Chwała bohaterom!

Pendolino wjeżdża do Gdańska, 14 grudnia 2014 r. Tanie bilety w PKP to fikcja? "Kupno promocyjnych biletów to fikcja"

Fala komentarzy pod nagraniem z Gruzji. "W Europie powinno się to zdarzać częściej"

Wielu internautów wyraziło uznanie dla Gruzinów. Pojawiła się fala pozytywnych komentarzy.

W Europie powinno się to zdarzać częściej! Zastanawiam się, dlaczego boimy się pokazywać, że nie są już mile widziani. Mogą pojechać do Korei Północnej lub Syrii. Ładne plaże i piasek specjalnie dla nich

- napisał na Twitterze jeden z internautów.

Jestem obywatelem UE, urodziłem się w ZSRR, a moi rodzice mieszkali z babcią, która była Ukrainką. Wszędzie w moich dokumentach jest napisane: urodzony w Rosji. Wstydzę się pokazywać moje dokumenty gdziekolwiek. Muszę wyjaśnić, że nawet nie mówię po rosyjsku. Sława Ukrainie

- dodał kolejny.

Więcej o: