"Nie ma już kultury w górach". Nieodpowiedzialne zachowanie turystów na Śnieżce oburzyło internautów

Polskie góry przyciągają tłumy turystów każdego roku. Zdobywamy szczyty, robimy pamiątkowe zdjęcia i napawamy się widokiem. Nie wszyscy jednak są dobrze przygotowani na tego typu wyprawy. Swoimi przemyśleniami i doświadczeniem ze szlaków podzielił się jeden z użytkowników TikToka.

Górskie wędrówki to świetna forma aktywnego wypoczynku. Zanim jednak zdecydujemy się na tego typu wypad, warto poznać podstawowe zasady bezpieczeństwa. Odpowiednie obuwie oraz ubranie, dobór celu do kondycji i umiejętności, sprawdzanie prognoz pogody czy trzymanie się szlaku to tylko niektóre z nich. Jak się okazuje, wielu turystów wybiera się w góry bez przygotowania. Pewien tiktoker postanowił podzielić się spostrzeżeniami z pobytu w Karkonoszach. 

Zobacz wideo Czy wiesz, jak wzywać pomoc w górach?

Ludzie na Śnieżce

MarcinElos to tiktoker, który zgromadził na profilu blisko 40 tys. obserwatorów. Na co dzień dzieli się tam doświadczeniami z podróży. Na jednym z ostatnich nagrań podczas schodzenia ze Śnieżki opowiedział o nieodpowiedzialnym zachowaniu turystów w polskich górach.

Jak przyznał mężczyzna, to nie jego pierwszy raz w Karkonoszach. Wybrał się tam już o każdej porze roku i za każdym był zaskoczony tym, co spostrzegł na szlakach. 

Kwestią niepokojącą zawsze jest obuwie turystów - czy to japonki, szpilki, czy tenisówki zimą przy -10 stopniach

- słyszmy. 

Jak było podczas wrześniowej wyprawy? Tym razem niepokój tiktokera wzbudziły przede wszystkim dzieci, które biegały poza szlakiem. Zauważył, że rodzice nie pilnowali swoich pociech, a w górach wystarczy chwila nieuwagi, by stała się tragedia. Innym powszechnym zachowaniem było robienie sobie zdjęć poza szlakiem. Mężczyzna zarejestrował moment, w którym grupka turystów zeszła po stromych skałach, by uwiecznić wycieczkę. 

Internauci komentują. "Góry przyciągają przypadkowych turystów"

Nagranie tiktokera wywołało burzę w komentarzach. Użytkownicy podzielili się swoimi doświadczeniami z pobytu w górach i zdaniem na temat zachowania turystów. 

Jak byłam pierwszy raz na Śnieżce to blisko szczytu spotkałam kobietę w japonkach z maleńkim dzieckiem w nosidle

- czytamy w komentarzach. 

Byliśmy w ten weekend, największym przerażeniem napawał mnie widok ludzi pijących wódkę albo piwo na szczycie

- podzielił się komentujący.

Takie zachowania to niestety przejaw kompletnego braku wyobraźni, ale cóż... teraz góry przyciągają często przypadkowych turystów

- zauważył inny użytkownik. 

Nie ma już kultury w górach. Kiedyś każdemu mijanemu mówiło się dzień dobry i to nie tylko z uprzejmości... były zasady, góry się szanowało

- skomentował internauta. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: