Załoga samolotu prosi o przełączenie urządzeń w tryb samolotowy przed każdym startem. Zdarzają się jednak tacy, którzy nie stosują się do poleceń lub zapominają o przełączeniu wszystkich urządzeń. Czy w takim przypadku może stać się coś złego? Odpowiadamy.
John Walton, dziennikarz, który jest ekspertem w dziedzinie lotnictwa, wyjaśnił w serwisie Lonely Planet, dlaczego zawsze lepiej przełączać urządzenia w tryb samolotowy. Chodzi o uniknięcie zakłóceń elektromagnetycznych. Jak tłumaczy, wiele samolotów zostało zbudowanych, zanim smartfony czy tablety weszły do powszechnego użytku. Naukowcom zajęło więc wiele czasu upewnienie się, czy korzystanie z tych urządzeń na pokładzie samolotu jest całkowicie bezpieczne.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Teraz gdy pewność co do urządzeń wzrasta, są używane przez załogę, która dzięki temu mogła zrezygnować z prowadzenia papierowej dokumentacji. Nie oznacza to jednak, że każde urządzenie nie będzie stanowić zagrożenia. W przypadku samolotów lepiej jest dmuchać na zimne.
To, że latanie samolotem jest bezpieczniejsze niż jazda samochodem czy przechodzenie przez ulicę [...] spowodowane jest właśnie ogromną ostrożnością. "Prawdopodobieństwa" i "większości"? Nie ryzykuj. Włącz tryb samolotowy, gdy jesteś o to proszony
- tłumaczy John Walton.
Z kolei Patrick Smith w swojej książce "Pilot ci tego nie powie" informuje, że coraz więcej linii decyduje się na pozwolenie pasażerom na korzystanie ze smartfonów w trakcie lotu.
Czy telefonia komórkowa może rzeczywiście zakłócać działanie instrumentów kokpitowych? Odpowiedź brzmi: potencjalnie tak, ale wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nie
- czytamy.
Jak dodaje, samoloty to maszyny, które są produkowane z myślą o ochronie przed zakłóceniami ze strony urządzeń elektronicznych, a linie lotnicze, decydując się na wprowadzenie zakazu, "wyznają zasadę, że lepiej dmuchać na zimne".
Jednak niektóre linie lotnicze mają w tej kwestii odmienne zdanie. Jak wylicza w swojej książce, w USA możliwość korzystania z telefonów jest ograniczona, gdyż podczas lotu dozwolone jest jedynie wysyłanie SMS-ów, czy korzystanie z przeglądarek przez Wi-Fi. Jednak niektóre linie lotnicze, w tym Emirates, Virgin Atlantic, Aerofłot, pozwalają również na prowadzenie rozmów telefonicznych w czasie lotu.