Długa podróż samolotem lub pociągiem to ogromne obciążenie dla kręgosłupa i kończyn. Wielogodzinne siedzenie w jednej pozycji sprawia, że czujemy dyskomfort. Zastanawiamy się więc nad tym, co możemy zrobić, by podróżowało nam się lepiej. Wiele osób inwestuje w specjalne masażery i często wydaje mnóstwo pieniędzy. Jest jednak sposób, by poprawić komfort podczas podróży bez rujnowania budżetu. To piłeczka tenisowa. Bez niej bagaż podręczny będzie niekompletny. Do czego możesz użyć tego niepozornego przedmiotu?
Więcej ciekawych artykułów o podroży znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Mały przedmiot, który ma wiele zastosowań - to bez wątpienia trafny opis piłeczki tenisowej. Co ważne, nie jest niebezpieczna i można ją z powodzeniem wnieść na pokład samolotu. Ten mały gadżet przyda się, gdy podróż zacznie być męcząca. Użycie jej do masażu sprawi, że poprawi się krążenie krwi i przestaniemy odczuwać ból oraz dyskomfort. Nie musimy więc wydawać pieniędzy na poduszki i masażery. Jak z niej korzystać? Oto kilka sposobów:
Przede wszystkim musimy zadbać o odpowiednie nawodnienie - tutaj najlepiej sprawdzi się woda i napój izotoniczny. Podczas lotu możemy też przechadzać się do pokładzie, więc warto korzystać z tego udogodnienia. Pamiętajmy również o ćwiczeniach rozciągających.