Choć niektórzy uważają, że loty bez dzieci byłyby wybawieniem, to zdaniem innych jest to jawna dyskryminacja. I choć na takie rozwiązanie zdecydowały się już hotele czy restauracje, to linie lotnicze wciąż nie wprowadziły lotów tylko i wyłącznie dla dorosłych.
Jedna z tiktokerek opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z lotu. Słychać na nim płacz dziecka, a wideo opatrzone jest opisem: "Dlaczego nie ma czegoś takiego jak loty dla dorosłych? Zapłaciłabym za to każde pieniądze". Nagranie skłaniające do dyskusji, szybko spotkało się z odzewem internautów. Zyskało blisko 70 tys. polubień i niemal 24,5 tys. komentarzy.
Mam słuchawki z redukcją szumów, dziecko miało ponad pięć lat i siedziało bezpośrednio za mną, kopiąc mnie w krzesło, gdy jego mama spała
- wspomina jedna z użytkowniczek TikToka.
One istnieją. Nazywają się lotami prywatnymi
- skomentowała z przekąsem inna internautka.
Jako rodzic w 100 proc. się zgadzam. Chciałbym być w samolocie i nie mieć nieprzyjemnych spojrzeń ani chrząknięć od wściekłych ludzi, którzy nie lubią dzieci i hałasu
- czytamy.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Latałam z moim maluchem za granicę sama i brak empatii ze strony ludzi jest zdumiewający
- dodała kolejna.
Jak podaje portal traveloffpath.com, z ekologicznego punktu widzenia loty tylko dla dorosłych są złe. Najprawdopodobniej takie loty byłyby niepełne, co w czasach, gdy przewoźnicy są zmuszeni do wyszukiwania sposobów na zmniejszenie ich śladu węglowego, nie jest żadną przyszłością.
Co więcej, większość podróżujących nie decyduje się na podwyższenie standardu lotu za dodatkową opłatą, więc nie wiadomo, czy wiele osób zdecydowałoby się na dopłatę za lot bez dzieci.