Krokodyl ruszył w pościg za mężczyzną. "Postrzega ludzi jako pokarm" [WIDEO]

Krokodyl kubański to najniebezpieczniejszy przedstawiciel tego gatunku żyjący na świecie. Park Gatorland Orlando zlokalizowany na Florydzie opublikował w mediach społecznościowych film, na którym widać, jak zwierzę rusza w pogoń za człowiekiem. Nie ma już żadnych wątpliwości, że krokodyle to doskonali zabójcy zarówno w wodzie, jak i na lądzie.

Krokodyle kubańskie, jak sama nazwa wskazuje, występują na obszarach bagiennych Kuby. Wyróżniają się tym, że sprawnie i szybko poruszają się po lądzie oraz potrafią skakać, dzięki bardzo silnym tylnym kończynom. Pomaga im w tym również umięśniony ogon, który jest także niezwykle przydatny w pływaniu. Okazuje się jednak, że kubańskie krokodyle wolą spędzać czas na lądzie.

Zobacz wideo Dlaczego krokodyle płaczą? Skąd się biorą krokodyle łzy?

Krokodyl ruszył na człowieka. Nagranie trafiło do internetu

Choć krokodyle znane są z reguły z ataków na człowieka w wodzie, to doskonale radzą sobie z tym również na lądzie. Park Gatorland Orlando opublikował w mediach społecznościowych nagranie, które doskonale to udowadnia.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Na filmie widać, jak kubański krokodyl rusza w pościg za mężczyzną, który znajduje się na wybiegu. Wielu internautów było zaskoczonych tym, jak szybko potrafi się poruszać. Robił to błyskawicznie, wręcz wybijając się w powietrze.

Nagranie szybko stało się viralem. W ciągu tygodnia polubiło je ponad 8,6 tys. internautów, skomentowano 1,3 tysiąca razy, a udostępniło przeszło 12 tysięcy użytkowników!

Sztokholm. Krokodyl kubański zaatakował seniora podczas przyjęcia

Krokodyle kubańskie są bardzo niebezpieczne, o czym przed kilkoma laty przekonał się 80-latek w Szwecji. Mężczyzna, który brał udział w imprezie w sztokholmskim akwarium Skansen, został ugryziony przez jednego z nich.

Mężczyzna był niski, postanowił więc podczas przemówienia stanąć na kamieniu w pobliżu wybiegu krokodyli. Wychylił rękę poza szklaną barierkę i wówczas został zaatakowany przez krokodyla. Jak informowała gazeta "Aftonbladet" przyjęcie przerwano, a mężczyzna trafił do szpitala, gdzie trzeba było amputować mu rękę.

Jak powiedział wówczas gazecie Jonas Wahlstroem, zoolog i założyciel niewielkiego zoo na terenie Skansenu, "krokodyle są jednymi z niewielu drapieżników, które postrzegają ludzi jako pokarm". Jego zdaniem, oprócz nieostrożności mężczyzny, aktywność krokodyla mógł także wzmóc zapach raków, które spożywali uczestnicy przyjęcia zorganizowanego w Skansenie.

Więcej o: