Przepisy w Wenecji szokują turystów. Nawet 2 tysiące mandatu za błahostkę

Podczas urlopu w Wenecji możecie dostać mandat nawet na dwa tysiące złotych za pozornie niewinną błahostkę. Za co dokładnie? Zobaczcie, czego nie wolno robić w pływającym, włoskim mieście pod groźbą wysokiej kary.

Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo W wielu miastach rośnie opór przeciwko turystom

Od jakiegoś czasu władze Wenecji walczą z nieposłusznymi turystami, aby utrzymać miasto w nienaruszonym stanie. W tym celu wprowadzono szereg zakazów, które mają zabezpieczyć Wenecję przed zniszczeniem. Za złamanie zasad można skończyć z mandatem w wysokości nawet dwóch tysięcy złotych. Co dokładnie jest zakazane? Zapoznajcie się z listą czynności niedozwolonych w pływającym, włoskim mieście.

Wenecja (zdjęcie ilustracyjne) Czterech Niemców dostało mandat na niemal 20 tys. zł za piknik w Wenecji

Do 2 tys. mandatu w Wenecji za pozornie niewinną błahostkę. Tego nie rób pod żadnym pozorem

Na wakacjach w Wenecji obowiązują surowe zasady. Za pozornie drobne czynności można zostać surowo ukaranym. Za co? Przedstawiamy listę zakazanych aktywności w Wenecji (w nawiasach jest podana wysokość mandatu, jaki można dostać za złamanie danej zasady:

  • skakanie i pływanie w kanałach (350 euro, czyli około 1,6 złotych),
  • wyrzucanie śmieci nie do kosza (około 950 zł grzywny),
  • dokarmianie ptaków (od 25 do 500 euro, czyli między 120 a 2,4 tysiące złotych),
  • siadanie na schodach, mostach i ulicach (100-200 euro, czyli około 475-950 złotych),
  • jeżdżenie na rowerze bądź rolkach (nawet 475 złotych grzywny),
  • chodzenie w stroju kąpielowym oraz topless (250 euro kary, czyli 1187,5 zł).

Oprócz tego, w Wenecji są też inne zakazy. Czynnościami niedozwolonymi w pływającym mieście są następujące:

  • wieszanie kłódek na mostach,
  • palenie papierosów w miejscach publicznych,
  • zrywanie kwiatów z klombów,
  • rysowanie (pisanie) po ścianach, pomnikach i ławkach,
  • hałasowanie po 23.00,
  • spanie pod gołym niebem (w tym na ławce).

Turyści w Wenecji Wenecja. Rozłożyli obrus i raczyli się winem. Muszą zapłacić niemal 20 tys. zł

Więcej o: