Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Tiktokerka o nicku Tamarka93 (naprawdę nazywa się Tamara Cackowska) postanowiła spędzić urlop nad morzem i przy okazji zrobić sobie sesję zdjęciową na pontonie w kształcie kolorowego jednorożca. Szybko przekonała się jednak, że morska woda i pływanie na dmuchanej zabawce to kiepskie połączenie. Na szczęście kobiecie szybko udzielono pomocy, a ona sama postanowiła nagrać na TikToku filmik, w którym przestrzega przed takim zachowaniem.
Tamarka93 opublikowała swoje nagranie z wakacyjnego wyjazdu nad morzem na TikToku. Kobieta opowiada w nim, jak prąd wsteczny ściągnął ją około 500 metrów w głąb Bałtyku:
Był prąd wsteczny i z każdą dosłownie sekundą byłam coraz dalej od brzegu. Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Widziałam ludzi na plaży jak mrówki. Byłam spanikowana i nie wiedziałam, co robić. Zaczęło mi się nawet wydawać, że powietrze ucieka z pontonu. Byłam 500 metrów od brzegu. Cała się trzęsłam ze strachu.
Dodała też, że:
Podobno byłam tam 15 minut, ale dla mnie to była wieczność. Jak zobaczyłam, że płynie w moją stronę skuter wodny to kamień spadł mi z serca. Wiedziałam, że już jestem bezpieczna.
Tiktokerka przypomina internautom, żeby uważali na siebie, a w komentarzach pojawiły się rady jak sobie poradzić z prądem wstecznym:
Pamiętajcie, że w takiej sytuacji należy od razu płynąc w bok, a nie do brzegu. Tylko tak wydostaniecie się z prądu.
Dokładnie, bo prąd nie jest na całej szerokości morza, a tylko w jego fragmencie.
Dlatego na kąpieliskach strzeżonych we Władku jest zakaz pływania na pontonach, wybierajcie kąpieliska strzeżone
Hej tak ogólnie to mam dla was radę!! Pamiętajcie żeby nie wchodzić do wody jak nie ma grzyw fal, bo to znaczy, że jest prąd wsteczny.