Poranny wyścig po basenowe leżaki w hotelu na Majorce. "Ja myślałam, że oni przed czymś uciekają"

Z czym kojarzą się wakacje, zwłaszcza zagraniczne? Ze zwiedzaniem, pobytem na plaży czy w górach, a dla części z hotelowym basenem. Niestety nie chodzi o pływanie - jedna z użytkowniczek TikToka nagrała poranny wyścig turystów po hotelowe leżaki. Filmik bije rekordy popularności w sieci i zebrał już tysiące komentarzy od zniesmaczonych internautów.

Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Basen "tylko dla orłów". Całkowicie przeszklony i wystaje 150 metrów nad ruchliwą ulicą

Użytkowniczka TikToka o imieniu Swietłana w sobotę podzieliła się z internautami filmikiem z wakacji. Ściślej rzecz biorąc, nagraniem, na którym widać jak grupa turystów ściga się, aby zdobyć dla siebie leżak na hotelowym basenie. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że gonitwa zaczęła się z wybiciem godziny dziewiątej rano. Równo o tej porze zaczęła się walka o cenne miejsce.

Turyści biegną sprintem bądź bardzo szybko idą, aby zdobyć hotelowy leżak, ale internauci zastanawiają się nad celem takiego zachowania. Czy tak powinny wyglądać wakacje? Dość powiedzieć, że filmik zdobył kilka milionów wyświetleń w kilka pierwszych dni i tysiące komentarzy.

Hotel Hotel sześciogwiazdkowy - luksusowe standardy

Wyścig po leżaki na hotelowym basenie. Nagranie stało się wiralem

Wideo pokazujące wyścig po hotelowe leżaki właściwie stał się wiralem. Pod postem Swietłany pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które nie mogą uwierzyć w takie zachowanie:

Wy to nazywacie wakacjami?!
Kto chce jechać na wakacje do innego kraju i spędzić cały dzień przy basenie? Nie kupuję tego. Wolę wyjść i zwiedzać bądź iść na plażę.
Ja myślałam, że oni przed czymś uciekają.

Niektórzy obserwujący mieli nawet dobitne skojarzenia z ucieczką, walką, a nawet... piekłem.

Jak w lumpeksie, kiedy jest wszystko po 2 zł.
Myślałem, że uciekają przed gościem z bronią czy coś…
Moje wyobrażenie piekła.
Najpierw pomyślałem, że wybuchł pożar czy coś…
Sądziłem, że to jakaś ewakuacja, ale potem przeczytałem komentarze

- stwierdzali internauci pod postem. Choć były głosy tłumaczące zachowanie ścigających się o leżaki wczasowiczów, to zdecydowana większość internautów nie rozumie i nie popiera turystów. Część woli spędzić wakacje w domu lub innym, mniej obleganym miejscu. Inni z kolei nie wyobrażają sobie zagranicznej wycieczki bez zwiedzania. 

egipt Egipt i Turcja na wyciągnięcie ręki. Piękne widoki i hotele z polskimi animacjami

Więcej o: