Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Suntago to wodny park rozrywki, który znajduje się w miejscowości Wręcza w województwie mazowieckim. Otwarcie miało miejsce 20 lutego 2020 roku i od tamtej pory park cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Naprawdę ogromnym, co potwierdza internauta o nicku PanTikTak07, który odwiedził Suntago w pewną wakacyjną środę. To, co zastał na miejscu, sprawiło, że nagrał filmik. Wideo opublikował na swoim koncie na TikToku, gdzie zyskało ogromny rozgłos i setki komentarzy. Nic dziwnego - w zwykły, letni dzień, tłum w parku był taki, że nie dałoby się szpilki wcisnąć.
Park Suntago słynie przede wszystkim ze wspaniałych zjeżdżalni, ale jak widać na nagraniu, wręcz nie sposób się do nich dostać.
Ludzi tu jest jak na otwarciu Biedronki
- skomentował na nagraniu tiktoker.
Przyjechaliśmy pozjeżdżać i zjeżdżalnie są fenomenalne, ale więcej czekania niż zjeżdżania. Kolejki do każdej lepszej zjeżdżalni na 30-50 minut. Nogi tylko bolą od stania, a potem biegania po schodach na 8 piętro.
- dodał. PanTikTak07 dodał też, że inne aspekty pobytu też pozostawiają wiele do życzenia:
Ludzi jak mrówek, gwar, ścisk, toalety zasikane, windy nie działają, czar prysł.
Sytuacja jest o tyle smutna, że za całodzienny wstęp do parku trzeba zapłacić (dla osoby dorosłej) od 149 do 184 złotych za dzień zabawy. Jeśli zdecydujemy się na czterogodzinną przyjemność - kwota maleje do 129 - 164 zł, w zależności od wybranej opcji. Ile kosztuje wstęp dla dzieci? Dzieci do 90 cm wchodzą za złotówkę, do 120 cm wzrostu - 119 zł, a do 16. roku życia za 129 złotych. To spora kwota, zwłaszcza dla kilkuosobowej rodziny, a warunki, jak pokazuje nagranie, nie są zbyt zachęcające.
Internauta obiecuje przyjechać jeszcze raz do parku wodnego, ale w innym terminie. Ściślej rzecz biorąc, po sezonie wakacyjnym. Ma on nadzieję, że wtedy będzie spokojniej i bez przeszkód skorzysta z dostępnych atrakcji.