Żywe kosiarki w Gdańsku. Inicjatywa wyszła od mieszkańców

Owce niedaleko centrum miasta? W Gdańsku pojawi się nietypowa atrakcja, ale i ekologiczne rozwiązanie. Na terenie Opływu Motławy zamieszka 15 zwierząt tego gatunku. Zwierzęta będą pełniły funkcję naturalnych kosiarek, zastępując te spalinowe.

Opływ Motławy to miejsce położone na granicy Dolnego Miasta i Olszynki. Zaledwie półtora kilometra dzieli je od tętniącej życiem popularnej Drogi Królewskiej. Na znajdującej się tuż nad nim łące już niedługo będą pasły się owce. 

Zobacz wideo Władysławowo i atrakcje dla turystów. Co oprócz plażowania?

Żywe kosiarki w Gdańsku. Teren Opływu Motławy zamieszkają owce 

Nietypowy projekt to nie tylko ciekawa atrakcja dla turystów i gdańszczan. Zwierzęta przez trzy miesiące mają pełnić funkcję naturalnych kosiarek, wyjadając rośliny i skracając trawnik. Racicami mają spulchniać tamtejsze tereny. Rozwiązanie jest ekologiczne, miasto będzie mogło bowiem ograniczyć wykorzystywanie tradycyjnych kosiarek spalinowych. 

Na miejscu zostaną przygotowane poidła oraz paśniki. Na zwierzęta czekać będzie także zadaszona zagroda. Aby dbać o ich bezpieczeństwo, w okolicy pojawią się kamery oraz tablice informacyjne. Owce zostaną oddzielone ogrodzeniem, które z czasem ma być przesuwane, by umożliwić im dalszą eksplorację. Miasto zapewni im także opiekę weterynaryjną i czuwającego nad nimi dozorcę. 

Wyjątkowy projekt pomysłem mieszkańców

Jak się okazuje, na pomysł sprowadzenia owiec na łąkę nad Opływem Motławy wpadli mieszkańcy. Jedną z inicjatorek projektu jest Karina Rembiewska, działaczka społeczna z Olszynki, a kiedyś menadżerka Śródmieścia. 

O wypasie owiec rozmawialiśmy z urzędnikami od ok. dwóch lat. Zaczęło się od argumentacji, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie będzie kosić terenów nad Opływem po stronie Olszynki, bo w ewidencji gruntów figurują tutaj pastwiska. W efekcie sprowadzenie owiec jako naturalnych kosiarek stało się pomysłem, który zaczęliśmy lokalnie bardzo mocno wspierać. Postrzegamy to jako ekologiczne rozwiązanie i dużą atrakcję na Olszynce - w szczególności dla dzieci, które w mieście nie mają okazji przyglądać się zwierzętom gospodarskim

- powiedziała Rembiewska w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl

Co ciekawe, pracujące owce będzie można podglądać zarówno przez ogrodzenie, jak i online. Transmisja będzie dostępna prawdopodobnie na Facebooku. 

Miasto poinformowało, że jeżeli projekt się sprawdzi, to niewykluczone, że będzie rozszerzany także na inne dzielnice Gdańska

Poprosiliśmy również Urząd Miejski w Gdańsku o informację, gdzie zwierzęta będą mieszkały poza sezonem. Po otrzymaniu odpowiedzi zaktualizujemy artykuł. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: