Małe niedźwiadki uczą się samodzielności i są bardzo ciekawe świata. Czasem przechadzają się po ścieżkach uczęszczanych przez turystów. Jeden z nich postanowił zapoznać się ze szlakiem na Dolinie Kościeliskiej, ale gdy zobaczył ludzi, pobiegł w stronę lasu. Chociaż widok był fascynujący i rozczulał, to trzeba uważać na matkę zwierzątka. Niedźwiedzica może zaatakować, by chronić dziecko.
Więcej ciekawych informacji z kraju i świata znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Turyści przebywający na szlaku w Dolinie Kościeliskiej mieli okazję, by zobaczyć niedźwiadka. Malec szybko się speszył i pobiegł do lasu. Zdjęcie zdezorientowanego zwierzątka opublikował Tatromaniak na swoim profilu na Facebooku. Post opatrzony został żartobliwym podpisem: "Jaaakie tłumy, spadam stąd!". Internauci zgodnie stwierdzili, że niedźwiadek podjął słuszną decyzję. Inni podkreślili, że skoro zwierzątko znalazło się na trasie, to jego matka musi ukrywać się za drzewami i trzeba uciekać. Niektórzy w dowcipny sposób próbowali odgadnąć myśli niedźwiadka.
Idę po mamę, niech ich zje.
Lecę po mamę, rzucili mięso
- pisali internauci.
Dzięki rozstawionym na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego kamerom mamy okazję przyjrzeć się nocnemu życiu górskich zwierząt. Kilka dni temu internet obiegł filmik z niedźwiedzią rodziną. Szczególną uwagę zwraca obroża telemetryczna założona na szyję niedźwiedzicy. Pozwala ona na monitorowanie i odstraszanie zwierzęcia, gdy zbliży się do miasta.
Dzięki temu udaje się nam je uchronić przed przykrym losem, jaki spotkał lata temu niedźwiedzicę Magdę, która wraz z trójką młodych trafiła do zoo. Dla niej był to wyrok śmierci
- wyjaśnili przedstawiciele TPN.
Co ciekawe, w tym samym miejscu "przyłapano" wcześniej małe liski, które bawiły się w pobliżu.
Tatrzański Park Narodowy dba o te największe drapieżniki i na wiosnę, gdy niedźwiedzia rodzina budzi się do życia, zamyka niektóre szlaki. Tak też stało się na przykład w kwietniu.
Widok rozczulający, ale pamiętajmy, że w pobliżu może znajdować się matka! Spotkania ludzi i niedźwiedzic z młodymi mogą być niebezpieczne dla obu stron
- napisał TPN na swoim profilu.
TPN opublikował poradnik, który może pomóc w podjęciu odpowiedniej decyzji, gdy na szlaku pojawi się drapieżnik. Kiedy już spotkasz niedźwiedzia, musisz zachować spokój i pod żadnym pozorem nie możesz się do niego zbliżać. Lepiej też nie wydawać żadnych dźwięków i nie uciekać, bo to może sprowokować zwierzę do ataku. Pod żadnym pozorem nie wspinaj się na drzewo - dla niedźwiedzi to żadna przeszkoda. Warto upewnić się, czy w pobliżu nie znajduje się młode - matka zrobi wszystko, by je ochronić. Nawet jeśli zachowasz wszelkie środki ostrożności, to zwierzę może zaatakować. Najlepiej jest położyć się na brzuchu, osłonić głowę i udawać martwego.