Królowie parawaningu w natarciu. Właściciele kurortów walczą z uciążliwym zwyczajem

Polski "parawaning" to zwyczaj istniejący od lat na nadmorskich plażach. Mimo że wydaje się wpisany w naszą kulturę, to coraz więcej osób ma dość. Zwłaszcza właściciele kurortów, którzy próbują walczyć z tym zjawiskiem.

Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Piłeś? Nie wchodź do wody. To najgłupszy pomysł

Ciekawy pomysł na walkę z "parawaningiem" wprowadził w 2017 roku burmistrz Darłowa, Arkadiusz Klimowicz. Uruchomił akcję edukacyjno  - informacyjną z "Kapitanem Parawanem". Początkowo plażowy superbohater miał twarz burmistrza, a jego zadanie to uczenie ludzi właściwego zachowania. W ten sposób władze Darłowa między innymi próbują walczyć z niewłaściwym wykorzystaniem parawanów.

"Parawaning" solą w oku nadmorskich plaż. Są próby zwalczenia zwyczaju

Komiksy z "Kapitanem Parawanem" (można je pobrać ze strony internetowej Darłowa, a także zobaczyć na banerze, znajdującym się przy wejściu na plażę w Darłówku Zachodnim przy ul. Dorszowej) miały pomóc w pozbyciu się uciążliwych parawanów z plaż Darłowa wraz z oficjalnym zakazem używania konstrukcji. Jednak wspomniany zakaz nie wszedł w życie. Jak powiedział dla mediów burmistrz Klimowicz:

Nie chcieliśmy, aby taki zakaz powodował nieporozumienia wśród plażowiczów. Nie chcieliśmy negatywnych emocji. Sądzę, że kłopotem byłoby też wyegzekwowanie takiego zakazu.

Mimo dobrych chęci, pozostał tylko komiks z sympatycznym bohaterem uczącym o plażowym savoir-vivre. Co prawda są miejsca, gdzie parawany są zakazane, ale wciąż nie jest ich zbyt wiele. W większości przypadków konstrukcje są tolerowane. Choć prowadzi to do nadużyć - jak podał serwis Wprost, pewien wczasowicz odgrodził sobie aż kilkanaście metrów plaży już o ósmej rano. Filmik ze zdarzenia w Mielnie zrobił furorę w internecie, czemu trudno się dziwić.

Pamiętajmy jednak, że parawany mają służyć za osłonę przed wiatrem, a nie za zawalidrogę dla służb ratowniczych i innych plażowiczów. 

Więcej o: