Kryzys branży lotniczej. Braki kadrowe nie są największym problemem

Wakacje mijają pod znakiem chaosu na wielu europejskich lotniskach. Przewoźnicy odwołują loty, pracownicy strajkują, gubią się bagaże. Eksperci branży lotniczej uspokajają, że za dwa miesiące sytuacja powinna się uspokoić, gdy tymczasem analitycy Allianz Trade zauważają, że odwoływanie lotów może stać się nowym standardem, a o tanich lotach można już zapomnieć. Nie takich informacji oczekują pasażerowie.

Johan Geeroms, dyrektor ds. ubezpieczenia ryzyka w krajach Beneluksu w Allianz Trade w rozmowie z belgijskim dziennikiem "Het Nieuwsblad" mówi, że odwoływanie lotów może stać się nowym trendem. Przewoźnicy będą to robić w sytuacji, gdy samolot nie będzie wystarczająco wypełniony.  

Zobacz wideo Dlaczego ten bilet jest taki tani? Jak oszczędzają tanie linie lotnicze

Będzie drożej

Analitycy zauważają, że będzie kłopot ze sprzedażą miejsc na poziomie 80-90 proc. i zapełnieniem samolotów, ponieważ ceny biletów lotniczych w Europie wzrosną w 2022 roku średnio o 21 procent.

I choć podwyżka ta sprawi, że nastąpi zwiększenie przychodu o 102 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, to nie zapobiegnie stratom netto trzeci rok z rzędu. Oznacza to, że europejskie linie lotnicze nie osiągną progu rentowności do 2023 roku.

Allianz Trade zauważa, że ceny biletów od początku roku wzrosły o 12 procent, a do końca roku wzrosną o 21 proc. Po latach obniżania cen, które na przewoźnikach wymusiła konkurencja (od 2014 roku do 2020 roku ceny biletów spadły o 39 procent), nastąpiła zmiana i odwrócenie trendu. Firma ubezpieczeniowa uważa, że odwołane loty mogą stać się nową normą w Europie, bo linie lotnicze starają się chronić marże w obliczu rosnących cen paliwa lotniczego.

Braki kadrowe wcale nie są priorytetem

Wnioski firmy ubezpieczeniowej wyważają wiele drzwi i pokazują, że branża lotnicza wcale nie jest zainteresowana gaszeniem pożaru. Zdaniem Allianz Trade europejskie linie lotnicze wcale nie chcą rozwiązać w szybkim czasie problemu braku personelu. Dlaczego? Ich płace odpowiadają 25 proc. przychodów przewoźników.

Zielona transformacja pogrąży linie lotnicze?

Linie lotnicze czeka kolejne wyzwanie - zielona transformacja. Przewoźnicy zobowiązali się do osiągnięcia zeroemisyjności do 2050 roku, a paliwo zrównoważone zwiększy koszt paliwa o 57 proc. Analitycy Allianz Trade zauważają, że to, co może się okazać kijem w szprychy dla linii lotniczych, znacznie może przyczynić się do umocnienia kolei. Firmy kolejowe mogą utrzymać udział w rynku powyżej 50 procent.

Źródło: "Het Nieuwsblad", "Rzeczpospolita"

 

Więcej o: