Jezioro Bled w Słowenii uznane jest za jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. Czysta woda, zieleń i piaszczyste plaże przyciągają turystów, którzy uwielbiają odpoczywać nad wodą. Okolice są często zatłoczone i ciężko znaleźć wolne miejsce na parkingu. Jeżeli się to uda, musimy liczyć się z tym, że słono za nie zapłacimy. Tak było w przypadku pani Elżbiety, która swoim paragonem podzieliła się z portalem WP.
Więcej informacji o cenach w miejscowościach turystycznych znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Turystka przed wyjazdem znalazła informację o tym, że w sezonie trudno będzie znaleźć miejsce na parkingu. Postanowiła, że zaparkują tam, gdzie zobaczą lukę. Samochód zostawili blisko centrum miasta i od razu udali się nad jezioro. Przebywali tam przez ponad pięć godzin (od 12:20 do 17:57).
Zatrzymując się tam, wiedzieliśmy, że koszt parkingu to 3 euro za godzinę, ale przyznam, że to, jak duży jest to koszt, dotarło do mnie dopiero, jak zobaczyłam sumę na rachunku. Za plażowanie nad rajskim jeziorem musieliśmy zapłacić 18 euro, czyli ok. 87 zł
- powiedziała pani Elżbieta w rozmowie z WP.
Turystka przyznała, że nie miałaby problemu z tym, by ponownie skorzystać z tego parkingu. Zdawała sobie też sprawę z tego, że te w centrum miasta mogą być o wiele droższe.
Szukanie miejsc w nieskończoność to też słaby punkt wakacji. Ostatecznie przyznam, że i tak było warto. Jezioro Bled jest wspaniałe i spędziliśmy tam wymarzony dzień
- stwierdziła. Dodała, że na miejsce warto udać się pociągiem. Stacja kolejowa znajduje się w pobliżu jeziora i można tam przyjechać z Lublany lub z innych miejscowości.