Wyjątkowe odkrycie w Morzu Bałtyckim. Znaleźli skarby wykonane z bursztynu i przekazali je do muzeum

Muzeum Bursztynu w Gdańsku otrzymało dwa nowe artefakty: krzyżyk z XIX wieku oraz paciorek, który ma ponad 9000 lat. Skarby przypadkiem odkryły dwie osoby. Nie spodziewały się, że ich bursztynowe znaleziska są tak cenne. Artefakty znalazły się w Morzu Bałtyckim po przejściu orkanu "Nadia" na początku lutego br.

Po tym jak w lutym 2022 r. przez Polskę przeszedł orkan "Nadia", poławiacze bursztynu wciąż natrafiają na różne skarby. Niektóre wyrzucane są na brzeg, inne można wyłowić z wody. 

Julia Hladyi znalazła bursztynowy krzyżyk w okolicach Sobieszewa, a Grzegorz Gadomski wyłowił paciorek (który liczy dziewięć tysięcy lat) w Krynicy Morskiej. Swoje znaleziska przekazali do Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Eksponaty zostały zaprezentowane i odwiedzający placówkę mogą je już podziwiać.

Zobacz wideo Mieszkańcy czekali na to miejsce od dawna. Muzeum, w którym każda rzecz ma swoją historię

Więcej informacji o wyjątkowych znaleziskach znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Bursztynowe artefakty są bardzo cenne

Obydwoje znalazcy skontaktowali się z archeologiem Erykiem Popkiewiczem. Badacz szybko odkrył, że skarby mają dużą wartość. Bursztynowy paciorek najprawdopodobniej pochodzi z epoki mezolitu lub neolitu i liczy ponad 9000 lat. Powstał około 7000 lat p.n.e i waży 1,1 g. Został stworzony przez człowieka i mógł być elementem biżuterii bądź ubioru. 

Bursztynowy krzyżyk nosi na sobie ślady pąkli, co świadczy o tym, że był on długo w wodzie. 

Krzyżyk znaleziony na wyspie Sobieszewskiej 1 lutego od początku wydał mi się podejrzany, ale nie byłam pewna, czy ktoś nie wrzucił go do wody zeszłego lata. Skontaktowałam się z archeologiem, który potwierdził, że pochodzi ze średniowiecza. Samo przekazanie krzyżyka było niezwykle proste, pomagają w tym muzealnicy. Zajęło to jednak kilka miesięcy. Takie znalezisko, jak moje, które ma wartość historyczną musi zostać obowiązkowo zgłoszone do odpowiednich służb konserwatorskich

- powiedziała Julia Hladyi cytowana przez portal WP. Znalezisko faktycznie powstało połowie średniowiecza (między XI a XII wiekiem) i waży 2,6 g.

Skarby co tydzień trafiają do Muzeum Bursztynu

Grono darczyńców z tygodnia na tydzień się powiększa. Obecnie liczy 398 osób i instytucji, które regularnie przekazują skarby i pamiątki związane z Gdańskiem. Pracownicy obiektu mówią, że artefakty trafiają tu średnio co tydzień. A jeśli my znajdziemy taki skarb? Sprawa jest prosta, wystarczy skontaktować się z muzeum. Jeżeli pamiątka będzie cenna i unikatowa, trafi na wystawę. Można też wcześniej poprosić o pomoc archeologa, który oceni przedmiot. 

Więcej o: