Na terenie Podkarpacia jeden z leśników uwiecznił pleń. Nietypowe zjawisko w ostatnich czasach jest wyjątkowo trudne do zaobserwowania, dlatego leśnik podzielił się swoim odkryciem z internautami, udostępniając film na jednym z portali społecznościowych.
Nadleśnictwo Baligród w ciekawej formie pokazuje otaczający nas świat przyrody. Na facebookowym profilu codziennie zamieszczane są nagrania, na których możemy z bliska obserwować fascynującą faunę i florę. Nie wychodząc z domu, mamy więc szansę zobaczyć chociażby spacer jaszczurki przy akompaniamencie głośnych kropli deszczu.
Zupełnie zaskakującym nagraniem okazał się film zamieszczony kilka dni temu. Uwieczniono na nim rzadkie zjawisko. Spacerujący po jednym z duktów leśnik, natknął się na pleń. Co to takiego? To pełznąca masa złożona z tysięcy malutkich larw muchówek. Po dziś dzień naukowcy nie ustalili, co jest przyczyną ich przemieszczania się, w dodatku w tak nietypowy sposób.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Leśnik zamieszczający ten wpis zdawał sobie sprawę z faktu, że widok pełzających robali o poranku może być różnie odebrany, dlatego w żartobliwy sposób zwrócił się do odbiorców.
Jak ?... już wszyscy po śniadaniu ?... to czas na zagadkę od leśniczego Romka ??
- skomentował opublikowane nagranie.
Odzew był ogromny. Do tej pory aż 663 osoby dodały reakcję na zamieszczony wpis, co więcej doczekał się on prawie stu komentarzy. Część odbiorców udzieliło poprawnej odpowiedzi na zagadkę leśniczego, a inni żartobliwie komentowali spacer larw. Pozostali zaś twierdzili, że to wyjątkowo obrzydliwe.
To jednak powinno oglądać się przed śniadaniem
- zażartowała jedna z komentujących, a kolejna dodała:
Widok niesamowity, ale to nie dla mnie.