Fala upałów sprawiła, że w ciągu kilku dni temperatura wody się podniosła. W poniedziałek (27.06.2022 r.) w punkcie Tolkmicko na Zalewie Wiślanym osiągnęła ponad 21 stopni Celsjusza. To sprawia, że w wodzie zaczynają kwitnąć różne bakterie, przez które zbiornik staje się mętny i przybiera zieloną barwę. Bakterie pojawiły się też w innych zbiornikach wodnych w kraju. Główny Inspektorat Sanitarny zdecydował o zamknięciu trzech kąpielisk.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Chociaż obecna pogoda jest idealna do plażowania i pływania, to ma jedną wadę. Tworzy warunki do rozwoju sinic. Bakterie te zauważono w Morzu Bałtyckim, jeziorach oraz w Zalewie Wiślanym. W Bałtyku odkryto gatunek Nodularia spumigena, zaś w słodkowodnych zbiornikach - Dolichospermum i Microcystis. Skąd się one wzięły? Winę za to ponosi eutrofizajca - proces, którego przyczyną jest zwiększony dopływ zanieczyszczeń, między innymi fosforu i azotu. Substancje te pochodzą z nawozów sztucznych (które wykorzystywane są na obszarach rolniczych) oraz z nieoczyszczonych ścieków z domowych gospodarstw. To sprawia, że w zbiorniku tworzy się zakwit, a woda staje się zielona i mętna.
Eksperci z Głównego Inspektoratu Sanitarnego ostrzegają, że gatunki, które pojawiły się w wodach wytwarzają pewne toksyny, które mają negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Mogą wywołać reakcje uczuleniowe w postaci wysypki.
Co sprawia, że cyjanobakterie rozwijają się w zbiornikach wodnych? Oto kilka czynników:
Wody są regularnie badane i sprawdzane. W związku z tym, że sinice pojawiły się tez w kilku innych miejscach, GIS postanowił zamknąć trzy kąpieliska: Słoneczko w Piotrkowie Trybunalskim, Pilicę Polska YMCA, Kurnędz oraz Maltę na jeziorze Maltańskim w Poznaniu. Główny Inspektorat Sanitarny nie podjął jednak decyzji o zamknięciu nadmorskich kąpielisk.