Więcej wiadomości na temat zdarzeń podczas wakacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Od początku wakacji utopiło się dziewiętnaście osób - tak wynika ze statystyki opublikowanej na stronie statystyka.policja.pl. Pięć zgonów odnotowano w piątek, po siedem w sobotę i w niedzielę. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak podaje portal augustów.nasze miasto.pl, w niedzielę na Podlasiu utopiły się dwie osoby. Z danych przekazanych przez policję wynika, że około 17:00 dwóch mężczyzn pływało po kanale Bystrym pod wpływem alkoholu. Jeden z nich nie dopłynął do brzegu i został wyłowiony przez policjanta. Pomimo tego, że funkcjonariusz natychmiast podjął reanimację, 55-letni mężczyzna nie odzyskał przytomności.
Drugie zdarzenie miało miejsce około godziny 18:00. Nurek, który pływał w jeziorze Hańcza zasłabł podczas wynurzania się. Mężczyzny nie udało się uratować. Okoliczności obu tragedii wyjaśnia prokuratura.
Z informacji podanych przez portal wiadomości.gazeta.pl wynika, że płetwonurkowie wydobyli z wody ciało 17-latka. Zdarzenie miało miejsce w Zamościu około godziny 20:00 w ostatnią niedzielę. Poszukiwania chłopaka rozpoczęły się w nocy z piątku na sobotę. Przechodzień znalazł rzeczy i dokumenty należące do zaginionego, o czym poinformował policję. Służby od razu rozpoczęły akcję i zaangażowały do tego psa policyjnego. Zwierzę w niedzielę wskazało zbiornik wodny.
W sobotę w Otwocku strażacy wyłowili ciało 50-letniego mężczyzny. Portal tvn24.pl podaje, że wędkarz wszedł do wody i już nie wrócił na brzeg. Tego samego dnia życie w wodzie stracił 28-latek. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Puchały. Także w sobotę 47-letni mężczyzna utonął w kąpielisku leżącym w Parku Kultury i Wypoczynku "Mazowsze" w Pruszkowie. Służby podjęły bezskuteczną akcję ratunkową.
Kolejny zgon odnotowano w niedzielę. W niestrzeżonym kąpielisku w Zielonce odnaleziono ciało 40-latka.
Służby podkreślają, by podczas przebywania nad wodą kierować się wyobraźnią. Apelują, by każdy stosował się do zasad i zachował szczególną ostrożność. Musimy przede wszystkim unikać pływania po spożyciu alkoholu. Najlepiej wybrać bezpieczne i strzeżone kąpieliska, na których znajdują się ratownicy.
Nie pływajmy w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni (optymalna temperatura to 22-25 stopni). Nie pływajmy w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność wynosi poniżej 50 metrów), gdy wieje porywisty wiatr. Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nią klatkę piersiową, szyję, kark, krocze i nogi – unikniemy wstrząsu termicznego, którego nasz organizm bardzo nie lubi. Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy
- czytamy na stronie policji. Służby dodały, że do wody nie powinniśmy wchodzić na czczo i od razu po jedzeniu. Policja podkreśliła również fakt, by dzieci pływały tylko przy brzegu, pod opieką dorosłych i miały założone dmuchane rękawki.