34 stopnie w Polsce, a to jeszcze nie koniec. Nadciągają tropikalne upały

Od kilku dni jest gorąco, a okropny skwar daje się nam we znaki. Według prognoz pogody ma być jeszcze gorzej, a upały mogą utrzymać się nawet do 5 lipca. IMGW wydało alerty prawie dla całego kraju. Synoptycy zapowiadają, że w czwartek w Polsce może paść rekord temperatury.

Więcej informacji o prognozie pogody znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Zobacz wideo Czym się różni pogoda od klimatu? „Są jak nastrój kontra charakter"

Od kilku dni jest gorąco, a okropny skwar daje się we znaki mieszkańcom całego kraju. Według prognoz pogody w najbliższych dniach ma być jeszcze cieplej, a upały mogą utrzymać się nawet do 5 lipca. IMGW wydało alerty prawie dla prawie całego kraju. Synoptycy zapowiadają, że w czwartek w Polsce może paść rekord wysokości temperatury.

Rekord temperatur w czerwcu

Portal fanipogody.pl podał, że rekord temperatury maksymalnej padł w Japonii. W kilku miejscowościach dobijała ona do 40 stopni Celsjusza. W leżącej 100 km od Tokio Iseaki termometry pokazały 40,02 stopnie Celsjusza. O tym na swoim Twitterze poinformował meteorolog Scott Dunkan. Warto wspomnieć, że rekord temperatury maksymalnej w Japonii wynosi 41 stopni Celsjusza. Upały panują także w Europie. We Włoszech można spodziewać się temperatury sięgającej 45 stopni Celsjusza.

Ogromny skwar również w Polsce. Synoptycy zapowiadają, że w kraju padnie rekord

Do Polski mają napływać masy gorącego powietrza z południowo-wschodniej części globu.IMGW wydało alert drugiego stopnia dla prawie całego kraju. W poniedziałek 27 czerwca słupki rtęci pokażą od 28 stopni Celsjusza na wschodzie do ponad 30 stopni na zachodzie i południu. Lekkie ochłodzenie ma przyjść we wtorek. Tego dnia temperatura będzie wynosić od 22 do 26 stopni Celsjusza. Lokalnie mogą wystąpić burze. Synoptycy ostrzegają jednak, że od środy będzie coraz cieplej. 

Z danych opublikowanych przez portal fanipogody.pl wynika, że w czwartek temperatura może dobić nawet do 37 stopni Celsjusza, co będzie czerwcowym rekordem. Synoptycy zapowiadają, że najgoręcej może być w pasie od Pomorza, przez centrum i Małopolskę, po Podkarpacie. Upały w kraju mają utrzymać się do piątku. 

Więcej o: