Hiszpania. Plażowicze mogą "zarobić" mandat. I to spory. Za co?

Niefrasobliwość może sporo kosztować turystów. A już zwłaszcza tych, którzy muszą udać się tam, gdzie król piechotą chodzi. Gorzej, jednak jeśli za potrzebą idą do morza... Władze hiszpańskiego miasteczka Vigo powiedziały tym procederom stop!
Zobacz wideo "Fuj", "To smutne". Pokazaliśmy efekt sprzątania plaży

Letni odpoczynek to często wylegiwanie się na plaży w towarzystwie szumu fal i morskiej bryzy. Jeżeli wybieramy polskie morze, to ogólne zasady korzystania z plaży są nam znane. Wiemy, że nie wolno pić alkoholu ani zaśmiecać miejsca, w którym wypoczywamy. Wyjeżdżając jednak na zasłużony odpoczynek, raczej nie skupiamy się na przepisach wprowadzanych przez poszczególne kraje. Okazuje się, że niefrasobliwość może nas słono kosztować. Co jednak jeśli wybieramy się na wakacje zagranicę?

Więcej informacji dotyczących podróży najdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Hiszpania. Turyści mogą otrzymać na plaży mandat - i to nie byle jaki, a nawet do 750 euro

Jedno z największych miast w rejonie hiszpańskiej Galicji - Vigo, postanowiło walczyć z turystami, którzy "naruszają przepisy higieniczno-sanitarne". Co to może oznaczać? Okazuje się, że rada kurortu będzie karać za... oddawanie moczu na plaży i w morzu. 

Rada miasta ustaliła, że osoba, która dopuści się takiego wykroczenia, zostanie ukarana mandatem w wysokości 750 euro, co przy obecnym kursie tej waluty daje nam prawie 3 500 złotych. Decyzja ta została podyktowana nagminnym łamaniem przepisów przez turystów. Według nowych przepisów załatwianie "lżejszej" potrzeby do wody to "drobne wykroczenie", które wymaga karania.

Lokalne media informują, że zasady w Vigo obowiązują zarówno dzieci, jak i dorosłych. W zamian za przestrzeganie czystości, turyści dostaną nowe miejsca, do których będą mogli udać się za potrzebą. W pobliżu plaż powstaną bowiem publiczne toalety dostępne dla wszystkich. Nowe prawo w hiszpańskim kurorcie będzie obowiązywać od 18 lipca.

Mandat za oddawanie moczu na plaży. Za co jeszcze grozi nam grzywna w wysokości 750 euro?

Jak dowiadujemy się z hiszpańskiego portalu antena3.com wysoka grzywna dotknie także tych, którzy nie będą przestrzegać innych zasad. Wprowadzone rozporządzenie obejmuje także, między innymi używanie mydła w wodzie lub pod prysznicami znajdującymi się na terenie plaży. Zabroniono turystom także gry w baseball.

Mandat zapłacą także wszyscy zaśmiecający teren lub korzystający z grilla albo butli gazowych. Takie zachowanie stwarza duże zagrożenie i nie może pozostać bezkarne.

Więcej o: