Zatłoczona, głośna, przez niektórych nazywana "miejską dżunglą". Przestrzeń miejska nie zawsze była kojarzona z sielankowym, letnim wypoczynkiem. Okazuje się jednak, że wystarczy użyć wyobraźni, aby dostrzec, jak szeroki wachlarz aktywności oferują miasta, nie ograniczając się jedynie do kina czy galerii handlowej. Przedstawiamy ranking subiektywnych propozycji, które udowadniają, że największa siła kryje się w prostocie.
Nawet najprostsza czynność, jaką jest spożywanie posiłku można modyfikować i sprawiać, że stanie się czymś znacznie ciekawszym. Wystarczy spakować koc, drobne przekąski, napoje i wybrać się w gronie znajomych czy bliskich na piknik. W parkach miejskich lub w okolicy zbiornika wodnego na pewno uda się znaleźć ustronne, zielone miejsce, idealne na taką okazję. Przygotowanie pikniku zajmuje zaledwie parę chwil, ale, jak się okazuje, czasami proste rozwiązania są najlepsze.
piknik na trawie shutterstock.com
W wielu miastach, oprócz znanych i cenionych lokali, znajdują się także miejsca, o których nie wiedzą nawet osoby urodzone w określonej miejscowości. Urocze, klimatyczne kawiarenki często ukrywają się za większymi budynkami lub kilkoma uliczkami, którymi akurat nie zdarza nam się podążać. A szkoda - bo warto czasem wybrać się w podróż inną trasą, niż zazwyczaj. Może się okazać, że odkryjemy miejsca, które na długie lata staną się naszymi ulubieńcami.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
Oglądanie (nawet przeciętnego) filmu pod gwiazdami, zza szyby własnego samochodu to zupełnie inne przeżycie, niż siedzenie w klasycznej sali kinowej. Zwłaszcza dla osób, które nigdy nie brały udziału w tego typu wydarzeniu. Koncepcja ta, choć opatentowana w 1933 roku, praktycznie w ogóle się nie zestarzała. Wręcz przeciwnie. Wydaje się, że na przestrzeni lat taki sposób oglądania filmów zyskuje coraz większe grono zwolenników.
Kino samochodowe - pierwsze otwarte kino podczas epidemii koronawirusa - podczas projekcji filmu '' Sala samobojcow . Hejter .'' Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
Joga w parku, poranne bieganie czy zwiedzanie nieznanych zakątków miasta na rowerze - możliwości jest bardzo wiele. Aktywność fizyczna nie tylko poprawia kondycję, siłę mięśni i wpływa pozytywnie na działanie całego organizmu, ale również skutecznie pomaga w polepszaniu naszego samopoczucia. Dodatkowym atutem są także endorfiny, czyli hormony szczęścia, uwalniające się podczas ćwiczeń. W takich warunkach każda wycieczka może stać się prawdziwą przygodą.
Nawet jeśli muzyka nie należy do twoich największych zainteresowań, atmosfera, która wytwarza się wśród publiczności na koncertach jest niesamowitym przeżyciem. Wspólne śpiewanie piosenek, kontakt z artystą i charakterystyczny nastrój nie tylko napawa pozytywną energią, ale także znacznie ułatwia nawiązywanie nowych znajomości.
Możliwości spędzania długiego weekendu w mieście jest jednak znacznie więcej. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie i uruchomić kreatywne myślenie. I, przede wszystkim, odkrywać.