Więcej informacji na temat podróży samolotem znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Media podają, że największe problemy pojawiły się na lotnisku Stansted w Londynie. Duże kolejki dezorganizują pracę i sprawiają, że niektóre osoby nie mogą zdążyć na swój samolot. Niektóre linie lotnicze proponują, by na lotnisku pojawić się trzy godziny wcześniej. Czy jednak taki stan rzeczy jest zgodny z prawdą? Sprawdzić to postanowił portal fly4free24.pl.
Aneta Zając z portalu fly4free24.pl sprawdziła godziny odjazdów autobusów National Express z Victoria Station na lotnisko Londyn Stansted. Okazało się, że nie wszystkie przejazdy są dostępne. Trzy pojazdy zostały sprzedane. Taki stan rzeczy jest sporym zaskoczeniem. We wcześniejszych latach nie było problemów z kupowaniem biletów bezpośrednio przed wyjazdem. Usunięcie niektórych tras sprawiło, że na lotnisko trzeba wybrać się z kilkugodzinnym wyprzedzeniem.
Po internecie krążą zdjęcia, które ukazują ogromne kolejki na parkingach. Z informacji przedstawionych na stronie fly4free.pl wynika, że taki stan rzeczy nie musiał być do końca prawdą. Najwięcej turystów kręciło obok stanowisk czarterowych i Jet2. Niewielkie kolejki były przy Ryanairze (kilka dni wcześniej przewoźnik polecił klientom, by na lotnisko przyjeżdżali co najmniej trzy godziny wcześniej). Tutaj jednak pojawił się problem. Chociaż nie było zbyt wielu turystów, to musieli co jakiś czas wychodzić z kolejki. Powód? Pracownicy wszystko skrupulatnie sprawdzali i część podróżnych musiała przepakować bagaże.
Nieco inna sytuacja była przy kontroli bezpieczeństwa. Przy bramkach skanujących i obok stanowisk kontroli stało mnóstwo osób. Na wielkość kolumny miał wpływ układ lotniska oraz to, że pasażerowie nie byli przygotowani do kontroli. Niektórzy w bagażach ukrywali scyzoryki lub duże butelki z różnego rodzaju płynami. To sprawia, że odprawa osobista trwa ponad 30 minut.
Najwięcej podróżnych kręciło się w pobliżu lotniskowych restauracji i saloniku. W hali głównej nie było żadnego wolnego miejsca. Nawet ze sklepowych półek szybko znikały słodycze i przekąski. Czy w jakimś miejscu na duty free nie było długich kolejek? W saloniku lotniskowym zawsze znalazły się wolne miejsca. Tym razem sytuacja się zmieniła. Sznur ludzi czekał pod lokalem, ale wpuszczono tylko te osoby, które miały rezerwację.
Czy naprawdę trzeba być trzy godziny przed odlotem? Zdaniem Anity Zając z fly4free24.pl nie jest to konieczne, ale sensowne. Wszystko zależy od tego, jaki bagaż mamy i ile czasu potrzebujemy. Możemy wszystko załatwić na przykład w dwie godziny. Musimy jednak liczyć się z tym, że nie będziemy mieć czasu na stołowanie się na duty free.