Ryanair oskarżony o dyskryminację. Przewoźnik wprowadził bulwersującą zasadę

Tanie linie lotnicze Ryanair wprowadziły kontrowersyjny sposób weryfikacji tożsamości podróżnych wsiadających na pokład ich samolotów. Pasażerowie legitymujący się paszportami z RPA, muszą wypełnić test w języku afrikaans. Irlandzki przewoźnik został oskarżony o dyskryminację.

Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Oni trują Europę. Polska elektrownia na czele listy

Jaki jest najwyższy szczyt w RPA? Jakie miasto jest największe? I kiedy obchodzone jest najważniejsze święto narodowe? To tylko niektóre pytania, na które musiał odpowiedzieć Zinhle Novazi, prawnik z RPA, który, zanim wsiadł na pokład maszyny lecącej z Ibizy do Londynu, musiał wypełnić test.

Utrudnieniem był fakt, że kwestionariusz przygotowany był w języku afrikaans, którego mężczyzna wprawdzie nauczył się w szkole, ale, jak przyznaje, native speakerem nie jest. Dopiero po wypełnieniu testu pozwolono mu wejść na pokład samolotu. Oburzony tym faktem napisał do Departamentu Stosunków Międzynarodowych i Współpracy Republiki Południowej Afryki, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Nowa zasada wprowadzona przez Ryanaira poruszyła również innych Południowoafrykańczyków. "To bardzo dyskryminujące dla mieszkańców RPA, którzy nie mówią w afrikaans" - powiedział Reuterowi Siphiwe Gwala. A Conrad Steenkamp, dyrektor generalny Afrikaans Language Council przyznał, że "wprowadzenie takich testów jest całkowicie absurdalne".

Przewoźnik reaguje na komunikat władz RPA

Dlaczego Ryanair wprowadził nowe wymogi dla pasażerów? I dlaczego test jest przygotowany w języku, którym włada jedynie 12 proc. Południowoafrykańczyków? Rzecznik linii lotniczych tłumaczy, że przewoźnik postanowił wprowadzić taką weryfikację pasażerów z powodu informacji o wzroście procederu fałszowania paszportów w RPA.

"Jeśli pasażerowie nie będą w stanie wypełnić tego kwestionariusza, nie będą mogli wsiąść na pokład samolotu" – powiedział rzecznik irlandzkich linii lotniczych i dodaje, że tacy podróżni otrzymają pełny zwrot pieniędzy.

Irlandzki przewoźnik zareagował w ten sposób na komunikat rządu RPA, który wyraził obawy dotyczące fałszowania dokumentów tożsamości. Z informacji rządowych wynikało, że oszuści na szeroką skalę produkują i sprzedają fałszywe południowoafrykańskie paszporty.

Język apartheidu

Opinię społeczną bulwersuje nie tylko testowanie z wiedzy ogólnej o RPA, ale również wybór języka. Afrikaans jest trzecim najczęściej używanym z 11 języków urzędowych w tym kraju. Posługuje się nim jedynie 12 procent z 58 milionów mieszkańców tego kraju. Od dawna jest utożsamiany z ideologią apartheidu i był uważany za język urzędowy do upadku tego systemu, który nastąpił w 1994 roku.

Źródło: Reuters

Więcej o: