Więcej informacji na temat zmian klimatu znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Alpy stają się coraz bardziej zielone - to jeden ze skutków globalnego ocieplenia. Naukowcy dostrzegli ten fakt na zdjęciach satelitarnych. Wegetacja powyżej linii drzew obejmuje teraz 77 proc. obszaru górskiego. Jak podaje portal scitechdaily.com, czapa lodowca z roku na rok zmniejsza się.
Badanie, które opublikowano w magazynie "The Science", jest wynikiem dokładnego przeanalizowania kilkudziesięciu zdjęć, które wykonano w ciągu ostatnich 37 lat, a dokładniej na przełomie lat 1984-2021. Dane satelitarne pokazują, że nastąpił przyrost biomasy roślin alpejskich. Naukowcy badali regiony położone powyżej 1700 m n.p.m, aby wykluczyć obszary wykorzystywane do celów rolniczych. Na zdjęciach widoczny jest proces zazieleniania się gór. Rośliny zaczynają kolonizować coraz wyższe partie Alp. Spowodowane jest to sprzyjającymi ku temu warunkami, które są skutkiem zmian klimatów.
Mamy dłuższe okresy wegetacji, warunki sprzyjające wzrostowi roślin. Dzięki temu mogą one rosnąć lepiej i szybciej
- powiedziała profesor Sabine Rumpf z Uniwersytetu w Bazylei, która jest główną autorką projektu. W analizach wzięli także udział prof. Grégoire Mariéthoz i prof. Antoine Guisan z Uniwersytetu w Luizjanie. Z obserwacji badaczy wynika, że przyczynami zazieleniania się gór są coraz dłuższe okresy wegetacji i zmiany związane z opadami atmosferycznymi, które są z kolei skutkiem wzrostu temperatury.
Alpejskie rośliny potrafią przystosować się do trudnych warunków, jednakże nie są zbyt konkurencyjne
- stwierdziła Rumpf. Dodała, że zmiana warunków sprawi, że wyspecjalizowane i dostosowane do górskich warunków rośliny alpejskie będą wypierane przez inne gatunki. Okazuje się również, że czapa lodowcowa znacznie się zmniejszyła. Badacze ostrzegają, że proces ten jest błędnym kołem, bo zielone góry odbijają mniej światło słonecznego, a to prowadzi do dalszego kurczenia się śnieżnej pokrywy. Może to być niebezpieczne, bo przyczynia się do tworzenia osuwisk i spływów błotnych.