Nazwa "wczasy pod gruszą" dla wielu może brzmieć wręcz archaiczne. Ale nie dajcie się zwieść! Każdego roku wielu pracowników korzysta z tego rodzaju dofinansowania. Jak je otrzymać? Podpowiadamy.
O "wczasy pod gruszą" możemy starać się, gdy pracodawca założył Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (ZFFŚ), czyli zakładową skarbonkę. Zbierane są tam pieniądze na dodatki pracownicze i różnego rodzaju dofinansowania. Zgodnie z Ustawą z dnia 4.03.1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych ZFFŚ powinien znajdować się we wszystkich:
O dofinansowanie wakacji może starać się każdy pracownik, który jest zatrudniony na umowę o pracę -niezależnie od zarobków, stanowiska, czasu pracy i jej stażu. Co więcej, z dodatku tego mogą skorzystać też emeryci, którzy wcześniej pracowali w firmie. Z takiego dodatku można korzystać tylko raz do roku. Urlop musi trwać nie mniej niż 14 dni. Nie trzeba jednak udowadniać, gdzie się go spędziło.
Kwota dopłaty uzależniona jest od różnorodnych czynników. Z ustawy wynika, że na największe dofinansowanie mogą liczyć osoby, które zarabiają najmniej. Warto jednak mieć na uwadze, że każda firma ma swoje własne zasady przyznawania dofinansowań. Określane są one przez regulamin ZFFŚ. Warto więc sprawdzić, ile wynosi najmniejsza i największa kwota, którą możemy otrzymać w ramach wczasów pod gruszą.
Więcej informacji o podróżach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Warto też wiedzieć, że od dodatku nie odprowadza się składek ZUS, a jeśli wysokość dofinansowania przekracza 380 złotych, to kwota ta jest wolna od podatku.