Wakacje na Mykonos to świetna opcja dla osób, które lubią, gdy dużo się dzieje. Znajdziemy tam bowiem sporo barów, lokali nocnych, dyskotek i restauracji. Wyspa tętni jednak życiem nie tylko nocą, jest chętnie odwiedzana także przez amatorów pieszych wycieczek, którzy nie mogą tu narzekać na brak atrakcji.
Przeczytaj więcej na stronie głównej Gazeta.pl
Cechą charakterystyczną architektury Mykonos są bielone domy - jest to prawny wymóg władz miasta. Mało tego, każdy budynek ma charakterystyczne, delikatnie zaokrąglone krawędzie oraz niebieskie okiennice. Niemal na każdym kroku można natknąć się tutaj na ukwiecone drzewa i krzewy.
Aby podziwiać lokalną architekturę warto wybrać się na stare miasto. Podczas spaceru wąskimi, krętymi uliczkami warto zahaczyć o jedną z lokalnych restauracji lub sklep z rękodziełem i pamiątkami.
Mykonos to nie tylko tętniące życiem kluby i skąpane w słońcu plaże. To również zabytki takie jak Paraportiani, czyli kościół złożony z kompleksu pięciu połączonych świątyń, a także sześć słynnych pochodzących z XVI wieku wiatraków, które na stałe wpisały się w krajobraz wyspy.
Warto odwiedzić także "Małą Wenecję", czyli dzielnicę, w której domki obmywane są przez morskie fale, a także klasztor Panagia Tourliani znajdujący się w niewielkiej wiosce Ano Mera.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.