Pasażer easyJet zamówił kanapkę za prawie 30 zł. "Czy to najgorsze jedzenie?"

Pasażer brytyjskich linii lotniczych był mocno zaskoczony po tym, jak zamówił kanapkę na pokładzie samolotu. Jakość i standard jedzenia były wyjątkowo niskie, natomiast cena wręcz przeciwnie. Oburzony mężczyzna opublikował post, w którym podsumował całą sytuację.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Podróż samolotem może być bardzo męcząca. Niektóre loty są długie i wyczerpujące, a pasażerom często doskwiera głód. Aby go zaspokoić, mogą skorzystać z gastronomicznej oferty wybranej linii lotniczej i zamówić przekąski, czy nawet ciepły posiłek. Niestety, często zamówione dania okazują się zupełnie inne niż ich odpowiedniki przedstawione na kartach menu. 

Pasażer kupił kanapkę za niemal 30 zł, ale jakość jedzenia bardzo go zaskoczyła

Na pokładzie linii easyJet doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Podczas lotu z Paryża do Londynu jeden z pasażerów - Axel - postanowił zamówić wybraną pozycję z pokładowego menu. Mężczyzna wybrał zestaw,  za który zapłacił 7 funtów. W jego skład wchodziła butelka wody i kanapka. Zdjęcia w menu przedstawiały bagietkę z nasionami, obficie wypełnioną kawałkami cukinii i czerwonej papryki. Warzywa leżały na grubej warstwie hummusu i były rozłożone na całej bagietce.

Londyńczyk nie krył więc zdziwienia w momencie otrzymania zamówienia, jedzenie znacznie odbiegało bowiem od tego przedstawionego w menu. Nagrał więc wideo, na którym można zobaczyć, jak otwiera kanapkę. W środku znalazł zaledwie garstkę warzyw i cienką warstwę smarowidła.

Kanapka z menu easyJetKanapka z menu easyJet Źródło: Materiały prasowe, fot: easyJet

Mężczyzna postanowił zareagować i opublikował materiał w mediach społecznościowych, nagłaśniając sytuację. Post był podpisany: 

Czy to najgorsze jedzenie i reklama linii lotniczych, jakie kiedykolwiek widziałeś?
Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia

- Na początku trudno mi było uwierzyć, że podali coś takiego [...] Porozmawiałem z załogą i poprosiłem o inną kanapkę. Stewardesa powiedziała, żebym się nie dziwił, bo zdjęcia rzadko odzwierciedlają rzeczywistość. Dała mi kolejną bagietkę, ale była ona równie zła - tłumaczył 38-latek.

Rzecznik easyJet zareagował na zarzuty pasażera 

Rzecznik easyJet skomentował sytuację w wywiadzie z brytyjskim dziennikiem The Sun Online Travel:

Zdajemy sobie sprawę z tego materiału filmowego i będziemy się nad tym zastanawiać z naszym dostawcą jedzenia. Uważamy, że widoczny w nim artykuł nie spełnia wysokich standardów, których oczekujemy od naszej oferty jedzenia i napojów na pokładzie samolotu. 

Rzecznik zapewnił także, że autor filmu zostanie przeproszony za nieprzyjemne doświadczenia. 

Źródło: thesun.co.uk

***

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: