Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Choć wiele krajów świata zdejmuje (lub chociaż łagodzi) pandemicznej obostrzenia, to są miejsca, gdzie wciąż są restrykcje. Jednym z nich jest Japonia. Co prawda kraj ten ogłosił, że otworzy granice dla turystów od maja, ale odbędzie się to w bardzo oryginalny sposób.
Japan Tourism Agency wyjaśnia, że testowe otwarcie granic dla podróżnych jest sposobem na praktyczne sprawdzenie wszystkich restrykcji dotyczących przeciwdziałania pandemii COVID-19.
Podróżni zostaną specjalnie wybrani, a podczas pobytu będą stałe monitorowani oraz nadzorowani przez przewodnika. Dodatkowo plan ich wycieczki będzie z góry narzucony i bez możliwości jakichkolwiek modyfikacji.
Turyści będą wpuszczani do Japonii w grupach po maksymalnie cztery osoby. W sumie granicę przekroczy nie więcej niż 50 podróżnych.
Aby otrzymać przywilej zwiedzenia kraju Kwitnącej Wiśni, należy być mieszkańcem jednego z czterech państw ważnych z gospodarczego punktu widzenia dla Japonii:
Trzeba też mieć pełne szczepienie przeciwko COVID-19 (w tym dawką przypominającą). Na ten moment nie wiadomo nic więcej na temat sposobu wyboru turystów, którzy dostaną pozwolenie na przekroczenie granicy.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.