Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Aura pięknej pogody powoli dobiega końca - nad Polską pojawią się chmury i spore opady deszczu, a nawet gradu. Gwałtowne zjawiska będą spowodowane przejściem przez kraj chłodnego frontu atmosferycznego.
Pogoda ulegnie zmianie już w czwartek 12 maja. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewidują na ten dzień wystąpienie burz z gradem na całym obszarze województw:
IMGW wydało alerty drugiego stopnia aż dla czterech regionów. Najsilniejszych opadów i burz spodziewać się można na obszarze województwa:
Piękna i słoneczna pogoda powoli będzie ustępować burzowej aurze. Już od czwartku możemy spodziewać się zmian za oknem - pojawią się silne burze, a nawet nawałnice i grad. Nie oznacza to jednak spadku temperatur, wręcz przeciwnie. Na pogodę wpływ będą mieć również ciepłe, wilgotne zwrotnikowe masy powietrza, które sprawią, że na termometrach zobaczymy nawet około 28 stopni ciepła. Na terenie prawie całego kraju pojawią się nie tylko silne wyładowania atmosferyczne, ale też dość spory grad. Najgroźniej ma być w północnej, północno-wschodniej i wschodniej Polsce.
Źródło: facebook.com/Meteoimgw, windy.com
***
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.