Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Hala Jaworowa to jedna z najładniejszych hal Beskidu Śląskiego, miejsce na trasie Szlaku Kultury Wołoskiej, z której roztaczają się fantastyczne widoki na polskie i czeskie Beskidy. Jednak lokalne władze postanowiły zmienić to otoczenie i wydały pozwolenie na budowę kompleksu hotelarskiego.
Przed kilku laty powstał pomysł na budowę stacji narciarsko-turystycznej na terenie Hali Jaworowej. Inwestycja miała połączyć Brenną ze Szczyrkiem kolejkami: gondolową i kanapową, miało zostać wybudowane schronisko a dla miejscowej ludności zapewnione stanowiska pracy. Skorzystać mieli mieszkańcy, którzy w dużej mierze czerpią zyski z turystyki, jednak właściciel tego terenu - prywatna firma, wystąpiła do Rady Gminy z wnioskiem o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, by zamiast tras narciarskich i schroniska na Hali Jaworowej wybudować apartamenty i hotel. Radni zagłosowali już w większości za przyjęciem projektu, ubolewają jednak mieszkańcy, których nikt o zdanie nie zapytał.
Powstała petycja, która ma za zadanie odciągnąć władzę od wydania pozwolenia na rozpoczęcie budowy - dotychczas podpisało ją 7,6 tys. osób. Są to zarówno mieszkańcy okolicy, jak i także turyści, którzy znają wyjątkowe piękno i przyrodę okolicy.
Uroku hali dodają pojedyncze buki, świerki, klony i brzozy. Możemy tutaj rozkoszować się w smaku borówek i malin, czy też odszukać chronionego dziewięćsiła bezłodygowego. Znajduje się tu także jedno z najliczniejszych w Polsce stanowisk naparstnicy purpurowej o barwie cieszącej nasze oczy. Patrząc dalej, roztacza się stąd jedna z najpiękniejszych panoram Beskidu Śląskiego
- skomentował dr Michał Sobala, adiunkt w Instytucie Nauk o Ziemi na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w rozmowie z lokalną gazetą, "Dziennikiem Zachodnim".
Niestety w kwietniu władze gminy Brenna na nadzwyczajnej sesji przyjęły uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany. W petycji możemy przeczytać: "daje to zielone światło do budowy na Hali Jaworowej, całorocznej rodzinnej bazy wypoczynkowo-rekreacyjnej obsługującej przede wszystkim mieszkańców metropolii górnośląsko-zagłębiowskiej, ale też gości z innych części Polski i zza granicy. Realizacja przedsięwzięcia wiązałaby się z budową wysokiej klasy bazy hotelowo-apartamentowej zapewniającej, miejsca noclegowe oraz powstanie terenów rekreacyjnych."
Mieszkańcy protestują i nie chcą dopuścić, do tego by urokliwa Hala Jaworowa zmieniła się w betonowe środowisko, nieprzyjazne naturze, ale także lokalnej społeczności.
Nietrudno dostrzec różnicę pomiędzy powstaniem klimatycznego, górskiego schroniska dla miłośników natury, a kompleksem nowoczesnych, luksusowych apartamentowców
- czytamy w petycji.
***
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.