Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Alina Fazlejewa jest obserwowana na Instagramie przez prawie 30 tys. użytkowników. Jej zdjęcie leżącej nago na figowcu bengalskim zbulwersowało Niluha Djelantika - baliskiego projektanta mody, który opublikował zrzut ekranu, prosząc ludzi o zgłoszenie sprawy władzom imigracyjnym i policji.
Dlaczego zachowanie Fazjelewej tak poruszyło Djelantika? Kobieta zbezcześciła święte drzewo, które znajduje się na terenie świątyni Tanah Lot w miejscowości Tabanan.
Zgodnie z indonezyjskim prawem, za popełnione przez małżeństwo Fazlejewów przestępstwo grozi do sześciu lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny w wysokości prawie 80 tys. dolarów. Tak surowej kary rosyjscy turyści nie ponieśli, jednak podjęto decyzję o deportacji z kraju. Para została ukarana również zakazem wjazdu na teren Indonezji, który ma obowiązywać przynajmniej sześć miesięcy.
Jak czytamy na portalu Insider, w balijskiej kulturze drzewa uważane są za domy bogów. Jamaruli Manihuruk, szef działu imigracji podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że turyści zlekceważyli lokalne zwyczaje i zachowali się w sposób, który zagrażał porządkowi publicznemu, dlatego więc zostali deportowani, a ich nazwiska umieszczone na czarnej liście.
Przed opuszczeniem kraju Alina i Andriej Fazlejewowie jeszcze raz odwiedzili miejsce, które zbezcześcili. W ramach przeprosin odprawili przy drzewie tradycyjny rytuał i nagrali filmik. Kobieta zaapelowała także do innych turystów, aby traktowali lokalne tradycje i święte miejsca z szacunkiem.
"Przepraszam wszystkich mieszkańców Bali i Indonezji. Żałuję tego, co zrobiłam" – napisała po indonezyjsku. "Tak mi wstyd, nie chciałam nikogo w żaden sposób urazić, nie miałam pojęcia o znaczeniu tego miejsca" – dodała. W kolejnej wiadomości opublikowała zdjęcie, na którym pozuje ze złożonymi dłońmi, przyznając, że popełniła "wielki błąd".
"Tandetni turyści! Wracajcie do domu" – skomentował projektant mody w portalu ABC News.
Z Bali w ubiegłym roku deportowano prawie 200 osób. Część z turystów złamała lokalne zwyczaje, część restrykcje covidowe. Jednym z deportowanych był kanadyjski aktor Jeffrey Craigen. Miał opublikować w internecie nagranie, na którym tańczy nago na świętej górze Batur.
Źródła: Insider / ABC News
___