Izrael zmienia zasady wjazdu dla obcokrajowców. Turyści muszą pamiętać o jednej rzeczy

Izrael luzuje przepisy graniczne wprowadzone wskutek pandemii koronawirusa. Chociaż turyści będą mogli się dostać do tego kraju znacznie łatwiej, to nie obejdzie się jednak bez komplikacji. Nowe zasady będą obowiązywać od 21 maja.

Więcej wiadomości z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Izrael dołącza do rosnącej grupy państw łagodzących swoje przepisy graniczne. Jak podaje portal Fly4Free, tamtejszy rząd przyznał, że decyzja jest skutkiem znacznego spadku liczby zakażeń, która wynosi obecnie poniżej 2 tys. przypadków dziennie.

Od 21 maja nowe zasady wjazdu do Izraela. Turyści muszą wykonać test przed przyjazdem

Nowe zasady wjazdu do Izraela zaczną obowiązywać od 21 maja. Od tego dnia turyści nie będą już zobowiązani do wykonywania dodatkowego testu na koronawirusa po przyjeździe na wakacje ani odbywać kwarantanny. Trzeba pamiętać jednak o jednym wymogu.

Po 21 maja Izrael w dalszym ciągu wymagać będzie od podróżnych wykonania badania na obecność COVID-19 przed przyjazdem. Honorowany będzie zarówno test PCR, jak i antygenowy - pierwszy trzeba będzie wykonać najwcześniej 72 h, a drugi 24 h przed wylotem.

Warto również wspomnieć, że podróżni wybierający się do Izraela, powinni wykupić ubezpieczenie zdrowotne obejmujące ewentualne zachorowanie na COVID-19. Należy także wypełnienić specjalny formularz wjazdowy.

Przypomnijm, że od marca do Izraela mogą wjeżdżać wszyscy turyści, niezależnie od statusu zaszczepienia (wcześniej prawo do przekroczenia granicy miały jedynie osoby zaszczepione). Od 21 maja każdego podróżnego będą obowiązywać takie same warunki.

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: