Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Questing pochodzi od angielskiego słówka "quest", które oznacza zadanie. Sam questing z kolei jest sposobem na zwiedzanie różnych miejsc i tworzenie nieoznakowanych szlaków turystycznych, a jednocześnie jest formą edukacyjnej gry terenowej. Uczestnicy rozwiązują rymowane zagadki, dzięki którym poznają ciekawostki historyczne, kulturowe bądź przyrodnicze na temat danego miejsca. W pewnym sensie questing przypomina tradycyjne gry i zabawy harcerskie, takie jak podchody czy patrole.
Questing polega na rozwiązywaniu zadań w grupach do 10 osób w wieku minimum 6 lat. Sam czas rozwiązywania zadań wynosi średnio od 20 minut do trzech godzin.
W questingu można brać udział zarówno na trasach pieszych, rowerowych, samochodowych, jak i wodnych. Wybór jest bardzo duży. Trasy, mapy i materiały do questów można znaleźć na portalach takich jak questing.pl oraz questy.org.pl. Można też ściągnąć aplikacje na telefon czy tablet.
Głównym celem questingu jest poznanie danego miejsca od innej strony, najczęściej za pośrednictwem udziału w wydarzeniach, czy poznawania lokalnego dziedzictwa. Wszystko ma charakter gry, co pozwala uatrakcyjnić rozrywkę, lepiej zwiedzić różne turystyczne miejsca, czy zapoznać się z atrakcyjnością całego obszaru. Jednocześnie jest to połączone z zagadkami, czy różnymi wyzwaniami. To zupełnie nowa forma turystyki.
W Polsce do tej pory powstało ponad 500 questów. Zostały stworzone przez LGD (Lokalne Grupy Działania) z różnych miejscowości. Ale od czego zacząć przygodę z questingiem? Przedstawiamy trzy wybrane przez nas miejsca w Polsce na dobry początek.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.