Więcej wiadomości z Polski znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wstęp na molo w Kołobrzegu od piątku 29 kwietnia jest znów płatny. W tym roku kasy biletowe nie tylko zostały uruchomione wcześniej, ale również będą czynne dłużej, bo aż do połowy października. Miasto wróciło do poboru opłat za molo w 2021 roku po sześcioletniej przerwie, aby zyskać fundusze na jego konserwację i utrzymanie.
Normalny bilet wstępu na molo kosztuje 6 zł, a ulgowy - 3 zł. Zwolnione z opłat za bilety są m.in. osoby o wysokim stopniu niepełnosprawności i dzieci do lat 4.
Opłaty będą obowiązywać od 29 kwietnia do 15 października od godz. 9 do 21 - poinformował kołobrzeski Urząd Miasta.
Z opłat zwolnieni są przede wszystkim mieszkańcy Kołobrzegu posiadający Kołobrzeską Kartę Mieszkańca, która jest im wydawana za darmo. Wystarczy przyłożyć kod kreskowy do skanera na bramce przy wejściu na molo, a zostaną wpuszczeni na deptak.
Z opłat zwolnieni są również turyści, którzy wpłacili opłatę klimatyczną - najlepiej, żeby posiadali druk potwierdzający uiszczoną opłatę z kodem QR (wydruk z programu Travel Host powinni otrzymać w miejscu noclegu). Kod wystarczy przyłożyć do skanera na bramce. Warto jednak dodać, że tym sposobem można przejść tylko raz w ciągu dnia.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.