Więcej wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We Włoszech ważność certyfikatu jest skrócona do sześciu miesięcy. Osoby, które nie przyjęły dawki przypominającej traktowane są jak niezaszczepione, a zatem przed wjazdem muszą wykonać test antygenowy do 48 h przed podróżą lub PCR do 72 h przed podróżą.
Kilka tygodni temu rząd w Rzymie zapowiedział kolejną turę luzowania obostrzeń od 1 maja, a wiele osób liczyła na zniesienie wymogu testów. Niestety tak się nie stało.
Najważniejszą zmianą obowiązującą od początku miesiąca jest zniesienie obowiązku wypełniania formularza wjazdowego. Przestają obowiązywać również na terenie kraju przepustki green pass i super green pass (z wyjątkiem domów opieki). Oznacza, że atrakcje turystyczne, restauracje czy środki transportu zbiorowego są dostępne dla wszystkich, niezależnie od statusu zaszczepienia.
We Włoszech nie ma już również obowiązku zasłaniania nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych, np. sklepach czy muzeach. Maseczki należy wciąż nosić jedynie w transporcie publicznym, kinach, teatrach i szpitalach.
Przypomnijmy, że do tej pory wiele miejsc publicznych było dostępnych tylko z ważnym testem lub szczepieniem. Nowe zasady ułatwią więc przede wszystkim pobyt po przekroczeniu granicy. Na bezproblemowy wjazd będzie trzeba jednak jeszcze poczekać.
Źródło: Fly4Free
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.