Więcej ciekawych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Jak dowiadujemy się z raportu Polskiej Izby Turystyki podsumowującego poprzedni sezon, najpopularniejszymi kierunkami wakacyjnymi wśród Polaków były Turcja oraz Grecja. I to zdaniem Justyny Gierszewskiej w najbliższych miesiącach nie ulegnie zmianie. Natomiast, jak zaobserwowała nasza rozmówczyni, w tym roku mało osób zainteresowanych jest Hiszpanią kontynentalną oraz krajami, które mają poważne problemy ekonomiczne (takimi jak na przykład Kuba).
A jakie kierunki są obecnie najbardziej atrakcyjne cenowo? - W tym momencie to przede wszystkim Albania. Jednak jest to kierunek polecany głównie osobom, które chcą przede wszystkim wypocząć. Nie znajdziemy tam natomiast za dużo atrakcji dla rodzin z dziećmi - mówi Gierszewska. Kolejna atrakcyjna cenowo opcja to Turcja.
Jednak warto zaznaczyć, że wśród osób, które decydują się na zagraniczny wyjazd, cena zazwyczaj nie gra najważniejszej roli.
- Jest wiele czynników, które wpływają na to, jaką ofertę klient wybierze. Jeśli jest to rodzina z dziećmi, to będą szukać hoteli z atrakcjami takimi jak na przykład zjeżdżalnie. Pogoda również gra tutaj ważną rolę, ponieważ większość klientów liczy na kąpiele słoneczne i piękną opaleniznę po powrocie. Natomiast w ostatnich latach zauważyłam, że cena nie gra najważniejszej roli. Moim zdaniem, klienci stawiają teraz na swój komfort. Chcą, aby hotel miał wysoki standard i nieposzlakowaną opinię - mówi Justyna Gierszewska.
Już dwa lata temu mówiło się, że po pandemii turystyka na pewno się zmieni. Jakie zmiany zostaną z nami już na stałe? Zdaniem Justyny Gierszewskiej klienci w tym czasie stali się bardziej wyczuleni na sprawy formalne. - Sprawdzają ważność paszportów i dowodów osobistych, co przed pandemią często nie miało miejsca. Myślę, że właśnie to zostanie z nami już na stałe. Oprócz dodatkowych formularzy do wypełnienia, w samej turystyce za dużo się nie zmieniło - mówi Gierszewska.
Wiele osób skarży się, że w ostatnich latach trudno o dobrą ofertę last minute. Czy rzeczywiście jest ich mniej? Czy po prostu osoby te nie miały szczęścia? - Faktycznie zauważyłam, że typowych "lastów" już nie ma. Wpływa na to wiele czynników, ale najważniejszym z nich jest zainteresowanie konkretną ofertą. Jeśli zainteresowanie jest mniejsze, wtedy biuro chcąc sprzedać daną ofertę, obniża cenę. Jednak przy takim zainteresowaniu, jakie biura podróży miały po pandemii, niemal niemożliwe jest trafić na ofertę last minute - zauważa Gierszewska.
Dlatego, jeśli zależy nam na jak najkorzystniejszej ofercie, warto się pospieszyć. - Im wcześniej dokonamy rezerwacji, tym lepiej. W promocjach first minute nie tylko skorzystamy z najniższej ceny danej oferty, ale dodatkowo mamy inne składniki promocyjne, takie jak na przykład darmowa multizmiana (opcja nielimitowanych zmian rezerwacji - przyp.red.), gwarancje niezmienności ceny, czy gwarancje najniższej ceny. Każde biuro ma inne promocje, warto więc w okolicy września i października już się zapoznać z promocjami na przyszły rok - radzi nasza rozmówczyni.
Przypomina także o pewnej istotnej kwestii. - Jeśli wybieramy jakiekolwiek wakacje zorganizowane, najlepiej udać się do specjalisty w tym zakresie. Do naszej pracy również należy zwiedzanie bazy hoteli, którą mamy w ofercie. Mamy też na bieżąco informacje od naszych kontrahentów oraz znajomych z branży. Aby uniknąć rozczarowania, zalecam więc, by przyjść do biura i wraz ze specjalistą dobrać odpowiedni dla nas hotel - dodaje.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.