Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kuta Made Agus Suantara poinformował lokalne media, że po otrzymaniu zgłoszenia, urzędnicy poważnie zajęli się problemem. Natychmiast powiadomiono o sprawie Urząd Służby Cywilnej Kuta i w teren ruszyli funkcjonariusze. Mundurowi tylko 16 kwietnia zatrzymali 10 nieletnich, którzy zaczepiali turystów i próbowali im coś sprzedać. Przetransportowano ich do biura Służby Cywilnej Kuta na przesłuchanie. Dzieci zeznały, że przyjechały z miasta Karangasem, w którym mieszkały w jednym z tamtejszych pensjonatów razem ze swoimi rodzicami.
Sekretarz podokręgu wyraził obawy, że tego typu incydenty mogą odbić się negatywnie na branży turystycznej, która przez COVID-19 dostała mocno w kość. "Będziemy regularnie nadzorować tych nieletnich. Jeżeli znowu będą zaczepiać turystów, niewykluczone, że przetransportujemy ich tam, skąd pochodzą" - zapewnił.
Na Bali turystyka zaczęła się dopiero odradzać. Dopiero od początku tego miesiąca poluzowano zasady wjazdu. Zgodnie z nowymi zasadami, zaszczepieni turyści nie muszą już wykonywać testu na koronawirusa po przylocie do tego egzotycznego kraju. Nadal jednak muszą wykonać test przed przekroczeniem granicy. Honorowany jest wyłącznie test RT-PCR. Negatywny wynik testu należy posiadać w wersji angielskiej i umieścić go on-line w aplikacji e-HAC, którą wypełnia się w ramach aplikacji PeduliLindungi. Aplikację można pobrać tutaj.
Osoby niezaszczepione praktycznie nie mogą wjechać na teren Indonezji. Wyjątek stanowią: osoby poniżej 12. roku życia, którym towarzyszą rodzice i które posiadają negatywny wynik testu RT-PCR, osoby poniżej 18. roku życia oraz posiadacze paszportów dyplomatycznych.
Źródła: Radio ZET.pl / thebalisun.com / fly4free.pl