GOPR podsumował działania podczas weekendu świątecznego. Pomocy potrzebowało 17 osób

Ratownicy z GOPR Karkonosze podzielili się spostrzeżeniami z akcji, jakie podejmowali podczas weekendu świątecznego. Musieli oni wykonać kilkanaście interwencji, gdyż pojawili się turyści, którzy byli całkowicie nieprzygotowani do wspinaczki górskiej.

Interesujesz się nowinkami związanymi z podróżowaniem? Więcej informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Zobacz wideo Policyjny "Sokół" zakończył służbę w górach. Policyjni lotnicy spędzili w powietrzu prawie 47 godzin

Wielkanocny weekend nie był zbyt spokojny dla pracowników GOPR Karkonosze. Ratownicy musieli udzielić pomocy 17 osobom. Większość z nich była całkowicie nieprzygotowana do górskich wojaży. Podróżujących po Sudetach zaskoczyła, jak co roku, pogoda. Turyści nie mieli ze sobą odpowiedniego obuwia, odzieży i zabezpieczeń.

GOPR pomógł kilkunastu osobom. Opublikował zdjęcia na Facebooku

Ratownicy przeprowadzili wiele interwencji. Jedna z nich odbyła się w pobliżu najwyższego szczytu Karkonoszy i Sudetów, czyli Śnieżki. Turyści, którzy nie posiadali odpowiedniego sprzętu, utknęli w eksponowanym terenie. Pomocy udzielił im zespół, który specjalizuje się w tego typu akcjach. 

Na jednym zdjęciu widać leżącego na śniegu mężczyznę. Fotografia ta zainteresowała internautów. Zastanawiali się oni, czy człowiek w jeansach żyje. Ratownicy GOPR szybko pospieszyli z wyjaśnieniami. Okazało się, że mężczyzna "żyje, tylko łapie przyczepność". 

Mają Tatry 'śpiącego rycerza', teraz mają i Karkonosze

- zażartował użytkownik Facebooka.

Wielu turystów było źle przygotowanych do wspinaczki

W kwietniu pogoda bywa zdradliwa. Szczególnie jest to widoczne w górach, w których nagle może zacząć padać śnieg. Ścieżki są też często oblodzone. Część turystów o tym zapomniała i wybrała się do Sudetów bez odpowiedniego sprzętu.

W szczytowych partiach gór panują zimowe warunki. W niektórych miejscach pokrywa śniegowa ma ponad 2 m. Po ostatnich spadkach temperatury wiele szlaków jest mocno wylodzonych, dlatego pamiętajmy o zapakowaniu do plecaka raków albo raczków oraz kijków trekkingowych

- ratownicy GOPR zwracają się z prośbą.

Źródło: Facebook, WP.

Podróże.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: