Grecja luzuje obostrzenia. Majówka będzie już znacznie przyjemniejsza

Mamy dobrą wiadomość dla turystów planujących w najbliższym czasie urlop w Grecji. Od 1 maja władze zdecydowały się poluzować obostrzenia. Mają nadzieję, że w zbliżającym się sezonie turyści znowu tłumnie będą wypoczywać w Helladzie.

Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo W tym hotelu zatrzymała się na Santorini Sandra Kubicka

Od 1 maja do 31 sierpnia przy wejściu do obiektów zarówno na świeżym powietrzu, jak i w pomieszczeniach zamkniętych, np. do restauracji nie trzeba będzie okazywać certyfikatów covidowych. Uproszczone zostaną protokoły zdrowotne, a testy wymagane dotąd przy wjeździe do niektórych miejsc – zniesione. Od 1 czerwca zniesiony zostanie obowiązek noszenia masek w pomieszczeniach.

Ostrożne zmiany

Thanos Plevris, grecki minister zdrowia, podkreślił w rozmowie z telewizją Skai Plevris, że paszporty covidowe nie zostały zniesione, a "zawieszone". We wrześniu nowe zasady zostaną zweryfikowane, wtedy również podjęta zostanie decyzja, czy utrzymać poluzowanie obostrzeń, czy konieczny będzie powrót do starych restrykcji.

Władze rozważają również zniesienie wymogu okazania unijnego cyfrowego certyfikatu COVID przy wjeździe do kraju. Obecnie osoby niezaszczepione muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa.

Jak podaje Agencja Reutera, Grecja wiąże duże nadzieje z nadchodzącym sezonem. Szacuje się, że dochody z turystyki osiągną w tym toku 80 proc. z rekordowego 2019 roku. Wtedy to do Hellady na wakacje przyjechało ponad 33 miliony turystów, w większości z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Wysoki poziom wyszczepialności

W Grecji odnotowuje się coraz mniej nowych zakażeń. We wtorek przybyło 15 tys. nowych przypadków COVID-19, 64 osoby zmarły. 72 proc. Greków zostało zaszczepionych.

Źródło: Reuters, Skai Plevris, turystyka.rp.pl 

Więcej o: