Zbliża się Wielkanoc, a w Bieszczadach pustki. "W czerwcu ceny mogą zacząć rosnąć"

Bieszczady są bardzo popularnym wielkanocnym kierunkiem, jednak w tym roku zainteresowanie jest dużo mniejsze niż w poprzednich latach. Według specjalistów powodem takiego stanu rzeczy może być trwająca wojna w Ukrainie, a także wzrost cen produktów i usług.

Więcej wiadomości z Polski znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Od pewnego czasu w większych miastach panuje trend, by święta spędzać na wyjazdach turystycznych. Wielkanoc 2022 w Bieszczadach prawdopodobnie będzie jednak spokojniejsza niż w poprzednich latach. 

Wyburzanie hotelu ImperialWyburzono legendę Zakopanego. Na jej miejscu powstaną luksusy

W Bieszczadach brakuje turystów. Specjaliści: "Sytuacja jest dynamiczna"

Według specjalistów spadek rezerwacji na Wielkanoc wywołany jest nie tylko przez obawę o bezpieczeństwo, ale wynika również ze wzrostu cen artykułów żywnościowych i benzyny. Większy napływ turystów spodziewany jest jednak na majówkę. 

Sytuacja jest dynamiczna. Jeszcze dwa tygodnie temu było zupełnie nieciekawie, ale coś się w rezerwacjach ruszyło. Jednakże jakiekolwiek wypowiedzi na temat sezonu to są w tej chwili dywagacje

- mówi Anna Brzechowska-Rębisz, dyrektor biura Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, w rozmowie z redakcją portalu Nowiny24.

Zobacz wideo Filmy z fotopułapek Kazimierza Nóżki oglądają tysiące

Największe spadki widoczne są w gospodarstwach agroturystycznych i małych pensjonatach, które wręcz "stanęły w miejscu". Zdecydowanie lepiej radzą sobie większe hotele, których obłożenie potrafi wynieść nawet 90 proc. Właściciele zwracają jednak uwagę, że miejsca wyprzedały się dwa tygodnie później niż w poprzednich latach.

Ceny noclegów mogą wkrótce wzrosnąć

Według relacji właścicieli obiektów noclegowych turyści zwlekają z decyzją o wyjeździe do ostatniej chwili. Widać to przede wszystkim po rezerwacjach na sezon letni, które obecnie nie przekraczają 40 proc. obłożenia. We wcześniejszych latach w analogicznym okresie wynosiło już 75 proc.

Wczesna wiosna to czas, gdy jeszcze można na łąkach zobaczyć wielkie stada żubrów. Składają się one głównie z młodych i doświadczonych krów, które im przewodząPolskie żubry opuszczają Bieszczady i ruszają na ważną misję

Właściciele obiektów radzą jednak swoim klientom, aby nie odkładali rezerwacji na później, aby nie odbiło się to na ich kieszeni. 

- Mam radę dla turystów, niech nie odwlekają decyzji, bo w czerwcu ceny mogą zacząć rosnąć - podkreśla Daniel Wojtas.

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPMGazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: