Interesujesz się nowinkami związanymi z podróżowaniem? Więcej informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Od początku wojny w Ukrainie państwa europejskie starają się osłabić rosyjskich oligarchów. Tak też jest we Włoszech. Jak podaje agencja Reuters, 11 kwietnia 2022 r. policja finansowa wydała nakaz zamrożenia willi, która należała do byłego kierowcy Haas Formula One, Nikity Mazepina oraz jego ojca, właściciela Uralchemu. Ta położona w północno-wschodniej części Sardynii posiadłość należała wcześniej do znanego przemysłowca, Carlo de Benedettiego.
Po agresji Rosji na Ukrainę wiele drużyn sportowych zaczęło zwalniać Rosjan. Podobnie było w przypadku Formuły 1. Nikita Mazepin musiał opuścić szeregi teamu Haas Formula One. Kilka dni później trafił na listę osób, które objęte są sankcjami - tak samo, jak jego ojciec, Dymitrij, rosyjski oligarcha. Ich majątki w wielu europejskich krajach szybko zostały zamrożone. Włoskie władze zajęły ich willę Rocky Ram w Porto Cervo (północno-wschodnia Sardynia). Nieruchomość jest warta około 105 mln euro (ok. 487 mln złotych).
Włosi starają się uderzać w osoby, które miały powiązania z Władimirem Putinem i czerpią z tego tytuł zyski. W Dzienniku Urzędowym UE można znaleźć wytłumaczenie, dlaczego Nikita i Dymitrij Mazepin znaleźli się na liście osób objętych sankcjami. Rosyjski oligarcha i jego syn określeni zostali jako "członkowie najbliższego kręgu prezydenta Putina".
W ciągu ostatniego tygodnia włoska policja skonfiskowała wille i jachty należące do Rosjan. Wartość majątków to ponad 900 mln euro (ok. 4,2 mld złotych).
Podróże.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.