Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Niedawno Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły wznowienie połączeń do Delhi, a także uruchomienie nowych tras do Mumbaju (Indie), Baku (Azerbejdżan) i bośniackiego Sarajewa. Okazuje się, że to jednak nie koniec - narodowy przewoźnik już wkrótce uruchomi połączenia również do stolicy Egiptu i Kosowa.
Połączenie z Warszawy do Kairu zostanie uruchomione 31 maja i będzie realizowane 5 razy w tygodniu - we wtorki, środy, czwartki, soboty i niedziele. Samoloty będą startować ze stolicy Polski o godz. 15:00, a na miejscu wylądują po 4 godzinach lotu.
Z kolei połączenie do Prisztiny wystartuje 6 czerwca i będzie realizowane 4 razy w tygodniu: w poniedziałki, środy, czwartki i soboty. Lot z Warszawy potrwa 2 godziny i 15 minut. Samoloty do Kosowa będą startować o godz. 10:15, a do Polski wracać będą o godzinie 13.20 lokalnego czasu.
Egipt jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów państw na świecie, dlatego wybór tego kierunku przez LOT nie powinien dziwić. Każdego roku kraj ten odwiedzają miliony turystów, wśród których są również liczne grupy z Polski.
Kosowo natomiast jest najmłodszym krajem w Europie, które cieszy się coraz większą popularnością wśród podróżnych. Chociaż kierunek jest, póki co, niszowy, to ma to swoje zdecydowane plusy - możemy liczyć tam na odrobinę wytchnienia i spokoju, których trudno byłoby zaznać w Egipcie.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.